Inwestycja w Koninie z chińskim akcentem: Co przyniesie nowa fabryka akumulatorów?
W Koninie, gdzie jeszcze do niedawna spoczywały nadzieje brytyjskiego inwestora, a później uczucia smutku i niepewności, w końcu zagościł nowy gracz na rynku – chińska firma Ningbo Ronbay New Energy Technology. Po czterech latach niepewności i zawieszenia projektów, mamy do czynienia z przełomowym wydarzeniem, które może znacząco wpłynąć na lokalny rynek pracy i branżę motoryzacyjną.
Budowa zakładu rozpoczęła się w 2020 roku z zamiarem produkcji materiałów katodowych, które są niezbędne przy wytwarzaniu akumulatorów do aut elektrycznych. Jednakże w 2021 roku inwestycja utknęła w martwym punkcie z powodu problemów finansowych Johnson Matthey. Podobno wyprzedaż mrocznych zakamarków brytyjskiego przedsiębiorstwa była trudniejsza niż przesłuchania przy ubieganiu się o pracę. Na szczęście, dzięki determinacji lokalnych władz, nadzieja na nowe życie zakładu nie gasła.
Wiceprezydent Konina, Paweł Adamów, niejednokrotnie wspominał o firmach zainteresowanych przejęciem zakładu, ale brakowało odpowiedniego pomysłu na ożywienie tej inwestycji. Historię przejęcia można by porównać z dramatem, gdzie po długich poszukiwaniach w końcu pojawia się wybawca – w tym przypadku przedstawiciele chińskiej technologii. Jak stwierdzili w półrocznym raporcie finansowym, fabryka dysponuje zasadniczymi atutami: dużym terenem, kompletną infrastrukturą oraz wszystkimi niezbędnymi pozwoleniami środowiskowymi. Można pomyśleć, że cała sytuacja rodząca się z zawirowań i trudności to coś, co powinniśmy widzieć w kinowym hicie z absurdalnym humorem.
Nowi właściciele widzą przyszłość w jasnych barwach, zakładając, że produkcja ruszy pełną parą jeszcze w 2025 roku. Chińskie przedsiębiorstwo planuje osiągnąć roczny wolumen produkcji na poziomie około 20 tys. ton. Nie można zapomnieć o poszukiwaniach pracowników do nowo powstającego zakładu – oferta pracy zawiera między innymi stanowisko głównej księgowej oraz menedżera zakładu, co może wskazywać, że chińska firma jest gotowa na szybki rozwój.
Reasumując, przejęcie zakładu w Koninie przez firmę Ningbo Ronbay New Energy Technology to z pewnością dobry krok naprzód – zarówno dla lokalnej gospodarki, jak i dla zrównoważonego rozwoju sektora motoryzacyjnego w Polsce. Choć nie brakowało zawirowań, to być może współpraca z chińskim gigantem przyniesie odmienny, bardziej pozytywny rozdział tej lokalnej opowieści o innowacjach i nowoczesności.
Źródło: https://moto.pl/MotoPL/7,88389,31394835,chinczycy-kupili-polska-fabryke-zaklad-w-koninie.html
