Brutalizm w motoryzacji: nowy trend w projektowaniu zegarków i samochodów
Brutalizm, który zyskał popularność jako ruch architektoniczny w połowie XX wieku, obecnie wywiera znaczący wpływ również na projektowanie zegarków i samochodów. Czy nowy Cybertruck od Tesli ma coś wspólnego z legendarnym DeLoreaniem Marty’ego McFly’a i klasycznym Citroënem H-Type? Odpowiedź brzmi: tak. Te pojazdy są doskonałymi przykładami wpływu brutalizmu na współczesny design motoryzacyjny.
Brutalizm, wywodzący się od francuskiego terminu béton brut, co oznacza „surowy beton”, polega na minimalistycznym podejściu w architekturze. Ten styl skupił się na odrzuceniu dekoracyjnych elementów tradycyjnych budynków i na wyeksponowaniu nowoczesnych materiałów budowlanych, takich jak beton i stal.
Pionierem brutalizmu był francusko-szwajcarski architekt Le Corbusier, którego funkcjonalne projekty zainspirowały nie tylko architektów, ale również projektantów zegarków i samochodów. W latach 60. XX wieku zegarek Midas od Rolex, z kwadratową kopertą, wykazywał wyraźne brutalistyczne cechy, a Audemars Piguet w tym samym okresie stworzył asymetryczny model, który stał się inspiracją dla nowego Remaster 02.
Choć brutalistyczne budynki przez lata były oceniane jako brzydkie, ich postrzeganie ulega zmianie, a wiele nowoczesnych konstrukcji jest obecnie celebrowanych. Ta tendencja znajduje odzwierciedlenie w rosnącej liczbie zegarków, które nawiązują do brutalizmu, co wskazuje na to, że styl ten przestał być oceniany w sposób tak surowy.
Przy zakupie nowego zegarka lub innego luksusowego przedmiotu, warto zastanowić się, czy na pewno jest to nasza autentyczna potrzeba, a nie tylko impulsywna chęć posiadania. Dobrym pytaniem jest, czy zrealizowalibyśmy zakup, gdyby czekanie na niego trwało rok. Jeśli odpowiedź brzmi „nie”, może warto poszukać dalej. Uczciwość wobec samych siebie jest kluczowa, zwłaszcza w dobie trendów i nowoczesnego designu.
Źródło: https://www.topgear.com/car-news/watches/are-brutalist-watches-emerging-fashion-trend
