Renault Scenic E-Tech kontra BMW iX2: elektryczne starcie gigantów
W ciągu ostatniej dekady w branży motoryzacyjnej zaszły ogromne zmiany. Kto by pomyślał, że Renault i jego Scenic będą w stanie konkurować z flamandzkim potworem jakim jest BMW? Takie porównania wcale nie budzą dzisiaj zdziwienia, zwłaszcza w kontekście rosnącego znaczenia kompaktowych elektryków w europejskim rynku. Scenic, którego historia sięga lat 90., przeszedł całkowitą transformację i teraz z impetem wraca na ring w formie elektrycznego SUV-a.
Ikona nadwozia
Scenic, znany wcześniej jako minivan, od tego roku kusi elektryfikacją w formie crossovera. Zadziwiająco, jego debiut na rynku wpisał się w sukces, zdobywając tytuł samochodu roku 2024 w Europie. Powstał na bazie platformy CMF-EV, co czyni go dużym, jak na kompakt, – ma 447 cm długości. W tym momencie wkracza do gry z szeroką gamą konkurentów, w tym z nowym BMW iX2.
Wygląd i wnętrze: nie tylko technicznie
Oba modele stawiają na nowoczesny design, a Scenic zdobią 19-calowe koła z możliwością wyboru bardziej efektownych dwudziestek. Co ciekawe, BMW iX2 z kolei łączy wzornictwo inspirowane autami coupe, tworząc oryginalny, przyciągający wzrok kształt. Wnętrze Renault również robi wrażenie – miękkie materiały, podświetlenie LED i wyrafinowana ergonomia tworzą przyjemną atmosferę, w której nie czujemy się jak w tanim busie.
W iX2 z kolei dominuje technologiczny nadmiar, a kierowca otoczony jest potężnymi ekranami multimedialnymi. Wydaje się, że każdy szczegół został zaprojektowany z myślą o najwyższym komforcie, choć do niektórych rozwiązań przyzwyczajenie wymaga cierpliwości.
Napęd i oszczędność: różnorodność na rynku
Scenic E-Tech oferuje dwa warianty napędu, a model z większym akumulatorem dostarcza lepsze osiągi. Z kolei iX2 dostępny jest w wersji elektrycznej, jak i ze spalinowymi silnikami, co pozwala klientom na spersonalizowanie doświadczenia jazdy. Nie da się ukryć, że BMW dostarcza więcej energii, ale czy rzeczywiście są to emocje, które przyciągną przeciętnego kierowcę?
W praktyce Scenic będzie bardziej oszczędny – w mieście z powodzeniem możemy osiągnąć wyniki na poziomie 15-17 kWh, podczas gdy iX2, jadąc po autostradzie, łapie odczyty na poziomie 27-34 kWh. Oszczędność jest jego mocnym punktem, podczas gdy BMW przyciąga emocjami i mocą.
Cena: kto ma tu przewagę?
Nie można zapomnieć o pozycji budżetowej obu modeli. Scenic startuje od 202 900 zł, co czyni go znacznie bardziej dostępnym wyborem. Z kolei za iX2 trzeba zapłacić nieco więcej – podstawowy model to wydatek rzędu 230 500 zł. Dodajmy do tego fakt, że BMW chętnie podkreśla możliwości personalizacji, ale wiadomo: luksus kosztuje.
Podsumowanie: wybór należy do Ciebie
Zapewne obydwa samochody znajdą swoje miejsce na rynku, jednak z każdą nową generacją, Scenic przekonuje przestronnością i innowacyjną technologią za przystępną cenę. BMW iX2 z kolei przyciąga swoją dynamiką i luksusem, ale to wybór osobisty, a nie cenowy, może przeważyć szalę na rzecz jednej z tych marek. Kto wie, może za kilka lat, gdy elektryki będą tańsze, rywalizacja stanie się jeszcze ciekawsza? Na razie mamy do czynienia z wyjątkowym momentem w historii motoryzacji, gdzie francuski rodzimy producent okazuje się być godnym challengerem dla niemieckiej legendy.