Mercedes-Benz wkrótce zaprezentuje nową generację modelu CLA, a wraz z nią innowacyjne rozwiązania technologiczne, które z pewnością przyciągną uwagę miłośników motoryzacji.
Najnowszy model CLA zadebiutuje na rynku w przyszłym roku, ale już teraz wiadomo, że niemiecki producent wprowadza znaczące zmiany. Po pierwsze, CLA będzie wyposażony w zupełnie nowy, czterocylindrowy silnik benzynowy, a także w wersję w pełni elektryczną. Ta ostatnia przeszła testy na torze Nardò we Włoszech, gdzie przejechała imponujące 2,309.6 mil w zaledwie 24 godziny, osiągając średnią prędkość 96.2 mph. To osiągnięcie poprawiło dotychczasowy rekord dla elektrycznych pojazdów o ponad 180 mil, wcześniej ustanowiony przez Porsche Taycan.
Do testu wykorzystano dwa niemal produkcyjne modele, które wymagały 40 różnych doładowań trwających po 10 minut, aby maksymalizować efektywność. Nowy model CLA oparty będzie na platformie MMA (Mercedes-Benz Modular Architecture), która pozwala na szybkie ładowanie prądem stałym o mocy do 320 kW. Mercedes twierdzi, że za pomocą 15-minutowego ładowania można uzyskać około 249 mil zasięgu. Samochody testowe były napędzane przez silnik elektryczny o mocy 268 KM, przeznaczony do tylnych kół, za pomocą nowej, dwubiegowej skrzyni biegów.
Producent przewiduje zasięg WLTP na poziomie 466 mil. Dla osób poszukujących jeszcze większej mocy, planowane są wersje z napędem 4Matic, które zyskają dodatkowy silnik o mocy 107 KM na przedniej osi.
Prawdziwą niespodzianką jest informacja o wprowadzeniu hybrydowych wersji nowego CLA. zarówno elektryczna, jak i hybrydowa wersja będą korzystać z tej samej platformy. Mercedes rozwija całkowicie nowy, 1.5-litrowy silnik czterocylindrowy, który będzie oferowany w wariantach 134 KM, 161 KM oraz 188 KM. Silnik ten współpracować będzie z nową, ośmiobiegową skrzynią DCT oraz systemem 48 woltowym, który będzie odzyskiwał energię, dostarczając dodatkową moc elektryczną o wartości 27 KM.
Mercedes-Benz staje przed dylematem: paliwo czy elektryczność do zasilania nowego modelu CLA? Wydaje się, że odpowiedź będzie uzależniona od preferencji klientów, którzy będą mogli wybierać między różnorodnymi opcjami napędu w nadchodzących latach.