Nowe ceny paliw od 11 listopada: benzyna, olej napędowy i LPG według prognozy Reflex

Stabilność na rynku paliw: co nas czeka w najbliższych dniach?

Na polskim rynku paliw obserwujemy obecnie względną stabilność. Z danych udostępnionych przez firmę Reflex wynika, że w ubiegłym tygodniu ceny paliw jedynie nieznacznie się zmieniły, zaledwie o około 1 grosz na litrze. Na dzień 7 listopada średnia cena benzyny Pb95 wynosiła 6,06 zł/l, natomiast olej napędowy osiągnął cenę 6,11 zł/l. W przypadku benzyny bezołowiowej 98, jej koszt plasował się na poziomie 6,83 zł/l, a średnia cena autogazu utrzymywała się stabilnie na 3,00 zł/l.

W nadchodzących dniach przewiduje się większe wahania cen zarówno benzyny, jak i oleju napędowego. Analitycy wskazują na znaczne zmiany na rynku ropy oraz w kursach walutowych, które już w pierwszej części tygodnia zostały zauważone w hurtowych notowaniach. Pomimo, że na koniec tygodnia zanotowano niewielki spadek, ceny hurtowe pozostają co najmniej wyższe niż tydzień temu. Benzyna bezołowiowa 95 w tym okresie podrożała o około 6 groszy na litrze netto, podczas gdy olej napędowy wzrósł o 9 groszy.

Z kolei w nadchodzącym długim weekendzie ceny paliw mają pozostać stabilne, choć po jego zakończeniu przewiduje się niewielkie podwyżki. Ceny oleju napędowego mogą wzrosnąć w przedziale 5-10 groszy na litrze, zaś benzyna podrożeje o 3-5 groszy na litrze.

Koniec stabilności na rynku ropy?

Co więcej, wynik wyborów prezydenckich w USA, gdzie ponownie triumfował Donald Trump, nie wprowadził istotnych zmian w podejściu inwestorów do rynku ropy. Ceny surowca wahają się w okolicach 75 dolarów za baryłkę, a prognozy na najbliższe tygodnie nie przewidują większych zawirowań. Możliwe obniżenie cen ropy nastąpić może dopiero po oficjalnym zaprzysiężeniu nowego prezydenta i implementacji jego polityki, która zapowiada zwiększenie wydobycia.

Szczególnie istotnym aspektem staje się planowana realizacja polityki „Drill baby, drill”, związanej z przyznawaniem nowych licencji na wydobycie oraz wznowieniem rozbudowy ropociągu Keystone z Kanady do USA, która została zawieszona przez Joe Bidena.

Warto zwrócić uwagę na zaskakującą decyzję członków OPEC+, którzy opóźnili zwiększenie produkcji ropy, mimo wcześniejszych zapowiedzi. Krajom takim jak Rosja, Arabia Saudyjska czy Irak udało się wstrzymać cykl stopniowego wzrostu wydobycia o miesiąc, mimo iż OPEC+ przewiduje w przyszłym roku wzrost popytu na ropę. Prognozy wskazują, że zapotrzebowanie na paliwo może wzrosnąć do ponad 43,2 mln baryłek dziennie, co stanowi wzrost o 3 mln baryłek dziennie w porównaniu do obecnej produkcji.

Obserwując te zmiany, warto bacznie śledzić sytuację na rynku paliw, gdyż może ona mieć bezpośredni wpływ na nasze codzienne koszty oraz decyzje dotyczące użytkowania pojazdów.

Źródło: https://moto.pl/MotoPL/7,88389,31453159,tyle-zaplacimy-za-paliwa-od-11-listopada-nowe-ceny-benzyny.html

Inne popularne: