W Białymstoku doszło do niebezpiecznej sytuacji drogowej, która podkreśla powagę przestrzegania przepisów ruchu drogowego. 40-letni mężczyzna, pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, postanowił wsiąść za kierownicę swojej toyoty. To nieodpowiedzialne zachowanie doprowadziło do kolizji na osiedlu Białostoczek, co wywołało szybkie i zdecydowane działania policji.
Mężczyzna, będący mieszkańcem Białegostoku, miał zakaz prowadzenia pojazdów orzeczony na 40 miesięcy. Jego decyzja o zlekceważeniu wymiaru sprawiedliwości skończyła się nałożeniem mandatu w wysokości 1500 zł. Jednak to tylko początek jego kłopotów, ponieważ za złamanie sądowego zakazu grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawa została już skierowana do sądu, gdzie zapadną dalsze decyzje prawne.
Po otrzymaniu zgłoszenia o kolizji dwóch pojazdów, dyżurny białostockiej komendy natychmiast wysłał na miejsce patrol drogówki. Funkcjonariusze szybko ustalili, że sprawcą zdarzenia jest kierowca toyoty, który nie powinien był prowadzić tego pojazdu. Policja zabezpieczyła miejsce wypadku, co przyczyniło się do uniknięcia poważniejszych konsekwencji.
Warto przypomnieć, że przestrzeganie przepisów ruchu drogowego jest kluczowe dla bezpieczeństwa wszystkich użytkowników dróg. Takie incydenty jak ten z Białegostoku powinny być przestrogą dla innych kierowców, którzy myślą, że są ponad prawem.
W przypadku potrzeby kontaktu z policją, Komenda Wojewódzka Policji w Białymstoku znajduje się przy ulicy Henryka Sienkiewicza 65. Można również skontaktować się z nimi telefonicznie pod numerem 47 711 29 00. Tego typu sytuacje wzmacniają potrzebę czujności i odpowiedzialności w ruchu drogowym.