Wielki zgiełk na europejskim rynku samochodowym zapowiada przybycie chińskich pojazdów, a ich rewolucyjny wpływ na branżę motoryzacyjną może być znacznie większy, niż ktokolwiek się spodziewał.
Chińska ekspansja w Europie
W ostatnich latach obserwujemy wzrost obecności chińskich producentów samochodów na europejskim rynku. Jak twierdzi Alfredo Altavilla, były szef Fiat-Chrysler w Europie i obecny doradca chińskiego giganta BYD, nadchodzi prawdziwe „trzęsienie ziemi”. Już teraz mówi się, że skalę tego zjawiska będziemy mogli ocenić dopiero w przyszłości.
Alfredo Altavilla, który jeszcze niedawno wydawał się na emeryturze, postanowił wrócić do branży, doceniając unikatowy proces produkcji i rozwoju produktów w BYD. Chinka firma jest w stanie stworzyć nowy model samochodu w mniej niż 18 miesięcy, co stanowi nieosiągalny wynik dla wielu tradycyjnych producentów, którzy potrzebują znacznie więcej czasu. Dla Altavilli to coś niewiarygodnego, szczególnie w porównaniu do czasów, gdy z jego pomocą spółka FCA udało się skrócić czas rozwoju pojazdów z 33 do 28 miesięcy.
Innowacyjność i jakość
Chińska firma BYD wyróżnia się na tle swoich konkurentów nie tylko szybkością wprowadzania nowych modeli, ale także jakością produktów. Altavilla podkreśla, że postrzegana jakość samochodów BYD jest na poziomie, który tradycyjni producenci osiągają po wielu latach pracy. Projektantem pojazdów jest Wolfgang Egger, były współpracownik Altavilli w Alfie Romeo, co pokazuje, że w BYD zainwestowano w ekspertyzę na najwyższym poziomie.
Pracownicy BYD imponują nie tylko szybkością wprowadzania innowacji, ale również doskonałą organizacją pracy. W firmie panuje przekonanie, że „nic nie jest niemożliwe”, co przekłada się na motywację inżynierów do rozwijania nowatorskich pomysłów.
Strategia lokalnej produkcji
BYD dąży do stworzenia lokalnego zakładu produkcyjnego w Europie, co odróżnia ich od wielu innych chińskich producentów, którzy planują jedynie montaż pojazdów na starym kontynencie. Dzięki lokalizacji produkcji, BYD zamierza unikać opłat celnych, co może dać im znaczną przewagę konkurencyjną.
W tej rosnącej symbiozie z Europą Altavilla zauważa, że rekrutacja w BYD to proces bezproblemowy — setki CV docierają do firmy od pracowników największych europejskich producentów, co świadczy o ich pragnieniu podejmowania nowych wyzwań, ale również o obawach dotyczących własnej przyszłości w dotychczasowych miejscach pracy.
Reakcja europejskich producentów
Jak podkreśla Altavilla, nie sposób nie zauważyć, jak szybko niektóre chińskie marki, takie jak MG czy BYD, zdobywają rynki, uzyskując znaczące udziały. Według niego europejscy producenci, zwłaszcza Niemcy, są zablokowani w myśleniu, zamiast podejmować aktywne działania. Strategizowanie bez konkretnych kroków jedynie zwiększa obawy i niepewność w sektorze.
Analiza sytuacji na rynku motoryzacyjnym ujawnia fundamentalne zmiany, które mogą zdefiniować przyszłość branży. Czy chińscy producenci rzeczywiście zburzą dotychczasowy porządek? Z pewnością będziemy się przyglądać ich działaniom z wielką uwagą.