Dacia Logan MCV II to nowoczesne kombi, które zyskało uznanie dzięki swojej przestronności, funkcjonalności i przystępnej cenie. Przykład z rynku wtórnego pokazuje, jak ten model może dobrze znosić upływ czasu i intensywność użytkowania.
Na niemieckim portalu ogłoszeniowym pojawiła się oferta sprzedaży Dacii Logan MCV z 2017 roku, która mimo przebiegu 550 tys. km wciąż wygląda dobrze. Auto, wyposażone w silnik 1.5 dCi, przez okres siedmiu lat użytkowania nie tylko pokonało imponującą odległość, ale również zachowało się w bardzo dobrej kondycji.
Samochód został zarejestrowany w styczniu 2017 roku i może pochwalić się pełną historią serwisową, która dokumentuje jego stan do przebiegu 538 tys. km. Mimo braku informacji o dokładnych warunkach użytkowania, można podejrzewać, że auto było wykorzystywane w długich trasach, być może w flocie. Alternatywną opcją jest użytkowanie jako taksówka, co również jest częstym przypadkiem dla tego typu pojazdów.
Jednakże, stan wnętrza maszyn mógłby sugerować, że była to jednak bardziej intensywna eksploatacja w trasach. Fotel kierowcy jest w doskonałym stanie, bez oznak przetarcia, a kierownica, mimo lekkiego przetarcia, nadal prezentuje się dobrze. To wskazuje na przyzwoitą jakość materiałów i staranność w użytkowaniu. Samochód oferowany jest za 4300 euro, co po przeliczeniu daje około 19 tys. zł.
Dacia Logan MCV II przekonuje swoją praktycznością. Posiada pojemny bagażnik o pojemności od 573 do 1518 litrów, co czyni go idealnym wyborem nie tylko dla rodzin, ale także dla osób, które potrzebują dużo przestrzeni do transportu. Ponadto, niewygórowana cena zakupu i koszty eksploatacji, szczególnie ekonomiczne silniki benzynowe i diesle oraz możliwość montażu LPG, stanowią silne atuty tego modelu.
Model wystawiony na sprzedaż miał tylko dwóch właścicieli, co tylko potwierdza, że wysokie przebiegi nie stanowią dla niego problemu. Dacia Logan MCV II, zwłaszcza z silnikiem 1.5 dCi produkcji Renault, zdobyła uznanie za swoją niezawodność, o ile nie dotyczy to egzemplarzy z pierwszych lat XXI wieku.