Zjawiskowe Halloween w samochodowym cmentarzysku – niezwykłe przeżycie motoryzacyjne

**Cmentarzysko zapomnianych klasycznych samochodów w Bastnas – zderzenie z przeszłością i naturą**

W sercu Szwecji, w malowniczym Bastnas, znajduje się miejsce, które łączy w sobie elementy historii, nostalgii i niezwykłego kontaktu z naturą. Mowa o cmentarzysku zapomnianych klasycznych samochodów, które przyciąga pasjonatów motoryzacji oraz miłośników niecodziennych doświadczeń. 800 zdekompletowanych pojazdów rozsianych po polach i lesie tworzy postapokaliptyczny krajobraz, który zdaje się być rodem z filmów o tematyce horroru, takich jak „The Last of Us” czy „Fallout”.

Początki złomowiska w Bastnas

Historia tego miejsca sięga roku 1956, kiedy to Norwegowie borykali się z trudnościami w pozyskiwaniu nowych samochodów po II wojnie światowej. Z uwagi na wprowadzone ograniczenia celne, bracia Thore i Rune Ivanssonowie postanowili otworzyć złomowisko w pobliżu swojej rodzinnej miejscowości. Ich przedsięwzięcie szybko zyskało popularność, a w szczytowym okresie działalności na polu przed domem Ivanssonów znajdowało się niemal 2000 samochodów. Był to prawdziwy raj dla osób potrzebujących części do pojazdów.

Kryzys i zmiany na rynku

Jednakże eldorado dla braci nie trwało długo. W latach 60. zmiany w przepisach ułatwiły import samochodów do Norwegii, co znacząco wpłynęło na działalność złomowiska. Z czasem klienci stawali się coraz mniej liczni, a wśród zainteresowanych pozostało tylko grono pasjonatów motoryzacji. Thore postanowił zmienić profil działalności na transport drewna, natomiast Rune pozostał wierny swojej pasji aż do końca życia. Dziś to miejsce stało się atrakcją dla tych, którzy pragną odnaleźć ślady swojej młodości i kontakt z przeszłością.

Natura zajmuje cmentarzysko

Cmentarzysko w Bastnas obecnie stanowi obiekt, w którym natura powoli odzyskuje kontrolę nad zdegradowanym krajobrazem. Po niewielkim uprzątnięciu pozostało około 800 samochodów, które w różnym stopniu są pochłaniane przez otaczającą je roślinność. Wiele z tych pojazdów jest trudnych do dostrzeżenia, ukrytych pod warstwą mchu czy zasłoniętych przez drzewa i krzaki. To wszystko czyni to miejsce idealnym dla miłośników klasycznego designu oraz entuzjastów przyrody.

Magnes dla odwiedzających i artystów

W ostatnich latach cmentarzysko przyciąga nie tylko miłośników motoryzacji, ale także ornitologów, dziennikarzy, filmowców i artystów. Stanowi ono doskonałe miejsce do obserwacji dzikiej przyrody, w szczególności podczas sezonu lęgowego ptaków. Przestrzeń ta inspiruje do twórczości, a wizyty w Bastnas potrafią trwać nawet cały dzień.

Zasady zwiedzania

Cmentarzysko jest dostępne dla zwiedzających bez opłat, lecz przestrzeganie zasad porządkowych jest kluczowe. Warto pamiętać o szanowaniu natury, zakazie wchodzenia do zabudowań oraz konieczności pozostawienia miejsca w nienaruszonym stanie. „Nie powinno być widać, że tu byłeś” – głosi zasada, która podkreśla potrzebę ochrony tego unikalnego miejsca.

Bastnas to niezwykła lokalizacja, która łączy w sobie historię motoryzacji oraz naturalne piękno otaczającej przyrody. Jest to prawdziwa gratka dla każdego, kto pragnie zafundować sobie niezapomnianą podróż w czasie i przestrzeni.

Źródło: https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/odwiedzilem-upiorne-miejsce-w-szwecji-na-cmentarzysku-800-aut-mialem-gesia-skorke/zzdy1q6

Inne popularne: