Przyszłość transportu ciężkiego w Polsce – elektromobilność na horyzoncie
W 2024 roku na polskich drogach mogą zacząć dominować elektryczne ciężarówki. Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad projektem ustawy, który zmienia zasady opłat drogowych i wprowadza zróżnicowanie stawek w zależności od emisji CO2. Celem tego działania jest nie tylko dostosowanie przepisów do unijnych dyrektyw, ale także zachęcenie przedsiębiorców do inwestowania w bardziej ekologiczne pojazdy.
Przyczyny wprowadzenia nowych regulacji
Pomimo kolejnych prób promowania elektromobilności, jej wdrażanie postępuje wolniej, niż założono w unijnych planach. Właściciele ciężarówek z silnikami spalinowymi są niechętni do zmiany floty, głównie ze względu na wyższe koszty zakupu pojazdów elektrycznych oraz potrzebę rozwoju infrastruktury ładowania. W branży transportowej sytuacja jest szczególnie trudna, co skłoniło Ministerstwo Infrastruktury do zaproponowania nowej legislacji.
Konstrukcja opłat drogowych
Nowe przepisy, zgodnie z unijną dyrektywą 2022/362, przewidują wprowadzenie trzech głównych komponentów opłat drogowych dla użytkowników pojazdów ciężkich:
- Opłata infrastrukturalna – dotychczasowa opłata, różnicowana według klasy EURO pojazdu;
- Opłata z tytułu kosztów zewnętrznych – nowa stawka uzależniona od emisji CO2;
- Opłata z tytułu kosztów zewnętrznych – różnicowana według zanieczyszczenia powietrza, także nowa stawka.
Ministerstwo podkreśla, iż użytkownicy dróg będą zobowiązani do uiszczania opłat zgodnie z klasą emisji CO2, co ma skłonić ich do wyboru pojazdów o niższej emisji spalin.
Reakcje branży transportowej
Prezes przewoźników z TLP, Maciej Wroński, zwraca uwagę na możliwe negatywne skutki proponowanych zmian. Obawia się, że obowiązkowe inwestycje w elektryczne ciężarówki mogą zwiększyć wysokie koszty operacyjne, co odbije się na rynku. Po wprowadzeniu podobnych regulacji w Niemczech, myto wzrosło nawet o 84%, co prowadziło do licznych bankructw i restrukturyzacji w branży transportowej. Wobec tego, istnieje realne ryzyko, że nowe przepisy w Polsce mogą skutkować podobnymi problemami.
W świetle tych zmian, branża transportowa staje przed ogromnym wyzwaniem. Przejście na elektromobilność wydaje się być nieuchronne, jednak tempo tego proces może mieć kluczowe znaczenie dla przyszłości transportu w Polsce.