GTA i jego motoryzacyjna legenda – jak fikcyjne auta kreują gamingową rzeczywistość
Wszystko wskazuje na to, że zanim doczekamy się GTA 6, warto przyjrzeć się temu, co dotychczas zbudowało tę ikoniczną serię gier. Jeśli zastanawialiście się, dlaczego wirtualna kradzież samochodów przypadła do gustu tak wielu graczom, odpowiedź jest prosta – bez aut GTA byłoby tylko kolejną nudną symulacją przestępczości. Wyobraźmy sobie jogging przez kilka ulic w celu pobicia członków kartelu, a potem powrót do domu – absurd! Właśnie destrukcyjne szaleństwo i narracje przypominające Scorsese nadają tej grze charakteru, lecz to pojazdy są jej sercem.
Pojazdy – od brytyjskiego Cossie do kultowej Stinger
Rockstar Games, zanurzone w trudnej pracy nad GTA 6, daje nam czas, by reflektować nad dziedzictwem fikcyjnych samochodów. Wśród wczesnych tytułów od DMA Design znajdowały się pojazdy, które przetrwały próbę czasu. Cossie, będący delikatnym odniesieniem do Forda Escort RS Cosworth, na stałe zapisał się w pamięci dzięki swoim brytyjskim korzeniom. Później seria zyskała amerykański akcent, ale ten sportowy hatchback z otworami wentylacyjnymi pozostaje znakiem rozpoznawczym początków GTA, kiedy to gra tworzyła się w małym biurze nad sklepem rybnym w Dundee.
W roku 1997 zadebiutowała Stinger, jedno z aut, które stały się nieodłącznym elementem GTA. Choć w miarę upływu czasu przechodziła liczne przekształcenia – od stylistyki inspirowanej Chevroletem Corvette po bardziej eleganckie wersje w późniejszych częściach – jej obecność w grze pozostaje niezmienna. Stinger potrafi zdobyć ucieczkę przed policją, pod warunkiem, że potrafisz ją dobrze prowadzić. W Liberty City można ją spotkać w prawdziwie niespodziewanych ilościach, co tylko podkreśla jej wyjątkowość.
Sentinel i Cheetah – królowie ulic Vice City
Każdy gracz w jakimś momencie miał swoją wersję Sentinela w GTA III. Samochód ten stanowił niezawodne narzędzie w przestępczym świecie Liberty City – zarówno szybki, jak i wytrzymały. Spełniał wymagania gangsterów, którzy cieszyli się z jego blackoutowego wyglądu i groźnego grilla. Choć na drodze można natknąć się na szybsze i bardziej egzotyczne modele, Sentinel zyskał status robotnika niewielkiej przestępczości.
Nie można też zapomnieć o Cheetah, który zdominował Vice City. Jego kanciasta forma i historyczne odniesienia do Lamborghini uczyniły go nieodłącznym elementem lat 80. i 90. Tak samo jak wszystko w tej grze, Cheetah stał się ikoną niesamowitych wyścigów ulicznych oraz absurdystycznego poczucia stylu.
San Andreas i złote czasy hip-hopu
Przenosząc się do San Andreas, nie sposób nie wspomnieć o green-wrapped Sabre, który stanowił nie tylko pojazd, ale i kluczowy element fabuły. Słynne momenty związane z Big Smoke’em potwierdzają, że ten samochód ma znaczenie. A czy prowadzi się przyjemnie? Powiedzmy, że nie jest to model stworzony do pokonywania zakrętów w stylu Formuły 1. Zawieszenie przypomina raczej pralkę, a prędkość? Cóż, BMX z przyciśniętym przyciskiem sprintu mógłby wyprzedzić Sabre.
Roman i jego Esperanto – opowieść o amerykańskim marzeniu
Następnie, nie można zapomnieć o Esperanto Romana, pojazdu, który sam w sobie jest pułapką narracyjną. Obiecując przyjezdnemu kuzynowi luksusy i bogactwo, Roman w rzeczywistości prowadzi dość mundane życie jako nielegalny taksówkarz. To doskonały przykład, jak Rockstar potrafi opowiadać historie przez przedmioty i detale, jak samochód, który prowadzi – niezwykle niedopasowany do amerykańskiego snu, ale choćby odrobinę realny.
A na koniec – powrót Cheetah i nowe wyzwania
Ostatnia odsłona to powrót Cheetah, który rozwinął się w symbol sportowych aut w GTA V. Zmieniając swój kształt, Cheetah stał się jednocześnie punktem wyjścia dla dalszych zmian w serii, od prostych sprite’ów po autentyczne auta, które można dostosować niemal do woli. W miarę upływu lat to, co kiedyś było jedynie zabawą w 2D, przekształciło się w coraz bardziej realistyczny świat.
Podsumowując, historia GTA to nie tylko kradzież samochodów, ale także emocje związane z tymi pojazdami, które przyciągnęły miliony graczy na całym świecie. Szybkość, estetyka, wspomnienia i chaos tworzą unikalną mieszankę, która uczyniła tę serię co najmniej kultową. Kto wie, co przyniesie GTA 6? Ale jedno jest pewne – pojazdy zawsze odegrają w nim kluczową rolę.
Źródło: https://www.topgear.com/car-news/gaming/eight-most-iconic-cars-grand-theft-auto-games