Mandat za 3 tys. zł na stacji benzynowej – niecodzienny przypadek cudu paliwowego

Kierowców czeka kolejne zderzenie z rzeczywistością – tym razem z przepisami dotyczącymi przewozu paliw! W Polsce, gdzie ostatnio niskie ceny paliw przyciągają tłumy kierowców, nie brakuje również wizyt policji na stacjach. Czasami, zamiast cieszyć się okazjami, spotykamy się z ironią losu – wszystko za sprawą nieodpowiedzialnych praktyk samych kibiców silników.

Wydawać by się mogło, że tak zwany cud paliwowy w naszym kraju będzie trwał wiecznie. Jednak rzeczywistość pokazuje, że to tylko chwilowe zjawisko. Uczciwie trzeba przyznać, że niskie ceny przyciągają kierowców jak magnes, ale równie skutecznie przyciągają również policyjne patrole, które czuwają nad przestrzeganiem przepisów. Cudów nie ma, a stacje stają się swoistymi arenami – nie tylko dla kierowców, ale także dla stróżów prawa.

Zgodnie z prawem, kierowcy mogą przewozić do 240 litrów paliwa w dodatkowych zbiornikach, ale uwaga – pojedynczy zbiornik nie może mieć więcej niż 60 litrów. Takie regulacje są po to, by zapewnić bezpieczeństwo, więc wożenie paliwa w ciuchci po chemikaliach to nie najlepszy pomysł. Zresztą, jeśli ktoś ma ochotę na zysk związany z niskimi cenami, może się spotkać z karą wynoszącą nawet 3 tys. zł. Zaręczamy – to nie jest najlepszy sposób na zarabianie!

Co więcej, pojemność zbiorników na przyczepach nie powinna przekraczać 500 litrów, a całkowita pojemność zbiorników stałych na jednostkę transportową to maksymalnie 1500 litrów. Jak informuje inż. Karol Kierzkowski, rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej, prilijka sprawa jest poważna. Przechowywanie paliwa w niewłaściwych warunkach może również zakończyć się karą grzywny od 20 zł do 5 tys. zł lub, w najgorszym wypadku, aresztem. Jak widzimy, nawet mały, podróżujący ze stacją benzynową zadrukowany kanister może przynieść więcej problemów niż radości.

Dlatego kierowcy, zanim zdecydują się na przewożenie wspomnianych substancji, niech sięgną do kieszeni po podręcznik przepisów! W końcu lepiej cieszyć się jazdą, a nie stawieniem czoła z policyjną legitymacją w ręku. Tak oto, w gąszczu tanich paliw i spirali przepisów, musimy dbać nie tylko o nasze silniki, ale i o zdrowy rozsądek.

Źródło: https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/policja-robi-naloty-na-stacje-i-wlepia-kierowcom-mandaty-po-3-tys-zl-emocje-siegaja/y5vw7cr

Inne popularne: