Wydarzenia z ostatnich dni w świecie motoryzacji dostarczają nie tylko emocji, ale również niecodziennych historii. Ostatnia sytuacja z kradzieżą elektrycznego pojazdu ilustruje problemy z infrastrukturą ładowania, które mogą zaskoczyć nie tylko zwykłych użytkowników, ale także przestępców.
Kradzież, która zakończyła się fiaskiem
Policja aresztowała mężczyznę, który postanowił ukraść elektryczny samochód – Ioniq 5. Cała akcja miała miejsce w środku nocy, kiedy to złodziej zabrał pojazd, jednak jego zaplanowana ucieczka szybko napotkała poważne trudności. W momencie, gdy chciał ruszyć w kierunku wybrzeża Morza Śródziemnego, zorientował się, że nie ma wystarczającego zasięgu, by dotrzeć do celu.
Problemy z ładowaniem
W czasie swojego ucieczki, mężczyzna natrafił na szereg punktów ładowania, które zawiodły jego oczekiwania. **Stacje ładowania** albo nie działały wcale, albo odmawiały przyjęcia płatności, co jeszcze bardziej skomplikowało jego sytuację. Co więcej, chciał zalogować się na swoje konto, lecz okazało się, że jego adres e-mail był już używany.
Kiedy w końcu dotarł do stacji 350 kW, jego marzenia o szybkiej ucieczce legły w gruzach. Zmęczony i sfrustrowany, znalazł się w sytuacji, gdzie bateria samochodu była całkowicie rozładowana, co zmusiło go do przełączenia pojazdu w tryb awaryjny. Ten niemożliwy do kontynuowania plan spotkania z łodzią33 zakończył się dramatycznie — mężczyzna został aresztowany przez policję.
Ironia sytuacji
Oficer policji, komentując zdarzenie, podkreślił, że chociaż infrastruktura ładowania czasami nie spełnia oczekiwań, to w niecodzienny sposób może stać się skuteczną broń w walce z przestępczością. „Ta problematyczna infrastruktura w rzeczywistości odstrasza złodziei”, stwierdził rzecznik. „Nowa generacja kryminalistów nie ma większego entuzjazmu do kradzieży samochodów elektrycznych – to nie to samo co jazda starym, spalinowym modelem.”
Dla wielu może to być zaskakujące, ale policja zauważa, że sytuacja na rynku elektrycznych pojazdów kreuje zupełnie nowe wyzwania, zarówno dla użytkowników, jak i dla przestępców. W miarę jak samochody stają się coraz bardziej zaawansowane technicznie, kradzież staje się mniej opłacalna.
Podsumowanie
Kradzież, która mogła być uważana za sprytny plan, zakończyła się fiaskiem dzięki temu, że złodziej napotkał na trudności z ładowaniem. Wzmianka o ukrytej prawdzie — że to właśnie usterki infrastrukturalne mogą w pewnym sensie zniechęcać przestępców — otwiera nową perspektywę na temat bezpieczeństwa w erze elektrycznych pojazdów. Tego rodzaju sytuacje posłużą jako przestroga dla tych, którzy planują nielegalne działania w świecie motoryzacji.
Źródło: https://www.topgear.com/car-news/satire/ev-thief-caught-red-handed-out-service-rapid-charger
