Ursus, legendarna polska marka, staje u progu nowej ery po przejęciu przez spółkę M.I. Crow, blisko związaną z ukraińskim przedsiębiorcą Olegiem Krotem. Historia firmy przez dziesiątki lat związana była głównie z produkcją ciągników rolniczych, ale przyszłość może przynieść zaskakujące zmiany w kierunku militarnym.
Przed II wojną światową, zakłady Mechaniczne Ursus, jako część koncernu PZInż., активно zajmowały się produkcją sprzętu wojskowego. W ich ofercie znajdowały się silniki, podwozia czołgów oraz wozów opancerzonych, a także elementy motocykla Sokół, który był wykorzystywany przez Wojsko Polskie. W związku z zakupem Ursusa przez M.I. Crow, pojawiają się nowe możliwości rozwoju w tym obszarze.
Czeska marka Zetor, która także produkuje sprzęt rolniczy, postawiła na podobny kierunek rozwoju, wprowadzając na rynek wojskowy wóz opancerzony Gerlach 4×4. Zetor ma swoje korzenie jako firma Zbrojovka Brno, znana z produkcji broni, co dowodzi, że transformacja marki rolniczej w sektora obronny nie jest niczym nowym w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.
Inspiracje z przeszłości
Przykład Zetora może stanowić inspirację dla nowego właściciela Ursusa. Wóz opancerzony Gerlach 4×4, który zadebiutował w 2018 roku, łączy w sobie wysoką mobilność i zaawansowaną ochronę balistyczną. Pojazd o wadze 12 ton może pomieścić sześciu członków załogi i jest napędzany silnikiem o mocy 326 KM. Jego projekt uwzględnia doświadczenia z konfliktów zbrojnych, co może być cenną wskazówką w projektowaniu nowego sprzętu wojskowego przez Ursusa.
Przyszłość Ursusa w obronie
Zakup Ursusa przez M.I. Crow może otworzyć drzwi do rozwinięcia potencjału produkcyjnego w zakresie sprzętu militarnego. Obecność tego segmentu w działalności nowego właściciela, zgodnie z Polską Klasyfikacją Działalności, sugeruje, że firma może powrócić do swoich militarnych korzeni. Wzrost zainteresowania sektorem obronnym nie tylko wzmocni markę, ale również przyniesie korzyści polskiej gospodarce, zwiększając potęgę lokalnego przemysłu obronnego.
Możliwości na horyzoncie
Jeśli Ursus zdecyduje się podążać drogą Zetora, w niedalekiej przyszłości możemy być świadkami wprowadzenia nowych pojazdów wojskowych na rynek. Obecnie pozostaje jedynie czekać na konkretne decyzje kierownictwa, które mogłyby wytyczyć kierunek rozwoju tej kultowej marki. Niewątpliwie, Ursus ma potencjał, aby zaskoczyć rynek zarówno innowacyjnością w branży rolniczej, jak i nowościami w sektorze obronnym.