Kilkuset właścicieli Jeepów w Polsce stanie w obliczu obowiązkowej kontroli swoich pojazdów w autoryzowanych serwisach. Problemy dotyczą modeli Wrangler i Grand Cherokee typu PHEV, które mogą niebezpiecznie się przegrzewać. Informacje te pochodzą z komunikatu Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), który ostrzega przed poważnymi konsekwencjami awarii akumulatora wysokiego napięcia.
Według UOKiK, awaria może prowadzić do wybuchu pożaru, niezależnie od tego, czy pojazd jest włączony, czy wyłączony. Jak informuje FCA Poland, odpowiedzialne za dystrybucję Jeepów w Polsce, w najbliższym czasie do właścicieli zagrożonych samochodów rozesłane zostaną listy. W ramach przymusowej akcji naprawczej kolejnych 576 samochodów będzie musiało stawić się w autoryzowanych serwisach.
Podczas wizyty w ASO, każdy samochód przejdzie aktualizację oprogramowania oraz kontrolę integralności modułu zarządzania akumulatorem, znanego jako BPCM (Battery Pack Control Module). W zależności od rezultatów tej procedury, może być konieczna wymiana akumulatora lub dokonanie aktualizacji odpowiadających mu procesorów i modułów. UOKiK zaleca, aby do czasu przeprowadzenia naprawy użytkownicy powstrzymali się od ładowania swoich pojazdów oraz unikali ich parkowania w zamkniętych przestrzeniach i w pobliżu innych pojazdów.
Ta sytuacja podkreśla znaczenie odpowiedzialności producentów za bezpieczeństwo swoich produktów i informuje o konieczności regularnego monitorowania stanu technicznego oraz ewentualnych akcji serwisowych. Jest to przypomnienie, aby właściciele pojazdów zawsze dbali o bieżące informacje dotyczące ich samochodów, co wpływa na ich bezpieczeństwo na drodze.
