Nowe przepisy dotyczące karania nietrzeźwych kierowców w Polsce wprowadzają istotne zmiany, jednak ich egzekucja napotyka na poważne trudności. Od 14 marca 2023 roku w Polsce obowiązują zaostrzone przepisy, które mają na celu zwalczanie nietrzeźwości na drogach. Jednym z kluczowych elementów nowelizacji Kodeksu Karnego jest możliwość konfiskaty pojazdu prowadzonego przez kierowcę z zawartością alkoholu we krwi powyżej 1,5 promila. Niestety, mimo że przepisy te miały na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach, ich implementacja wciąż pozostawia wiele do życzenia.
Z danych przedstawionych przez RMF FM wynika, że od momentu wprowadzenia nowych regulacji, policja zabezpieczyła tymczasowo aż 5,5 tys. pojazdów. Jednakże do tej pory sądy orzekały jedynie o przepadku niespełna stu z nich, co budzi pewne wątpliwości co do efektywności nowego systemu. Ponadto, na policyjnych parkingach wciąż znajduje się blisko 2 tys. skonfiskowanych samochodów, które czekają na dalsze decyzje sądowe.
Arkadiusz Myrcha, wiceminister sprawiedliwości, zauważył, że przyczyną wolnego tempa procedur są przeciążenia w systemie sprawiedliwości. -> Postępowania w związku z nowymi przepisami muszą przejść przez liczne etapy, co znacząco wydłuża czas oczekiwania na rozstrzyganie spraw. Jak zauważył Myrcha, obecnie mamy do czynienia z ponad 5 tys. nowych postępowań związanych z przestrzeganiem tych przepisów.
Pomimo trudności, wiceminister podkreślił, że system konfiskat ma potencjał, by stać się skutecznym narzędziem w walce z nietrzeźwością. Jak zaznaczył, jest to jedynie kwestia czasu, zanim pojazdy zostaną odpowiednio zlikwidowane lub przekazane do tzw. osób godnych zaufania, co w praktyce oznacza, że 3,5 tys. z zabezpieczonych pojazdów trafiło już do takich osób.
Według nowych przepisów, sędzia jest zobowiązany do orzeczenia przepadku pojazdu w sytuacjach, gdy kierowca prowadził go w stanie nietrzeźwości lub spowodował wypadek. W przypadku współwłasności auta, sąd może również orzec przepadek równowartości samochodu. Nowe regulacje mają na celu wzmocnienie walki z pijanymi kierowcami i poprawę bezpieczeństwa na drogach, jednak droga do ich pełnej efektywności wydaje się być jeszcze długa.
