W rejonie „zakrętu śmierci” na drodze prowadzącej ze Szklarskiej Poręby do Świeradowa-Zdroju miało miejsce tragiczne zdarzenie, które ponownie podkreśla znaczenie bezpieczeństwa na drogach. 17 marca, krótko po godzinie 17, podczas intensywnych opadów deszczu, doszło do wypadku, w wyniku którego zginął 31-letni kierowca.
Według wstępnych ustaleń policji, mężczyzna prowadzący samochód marki Audi najprawdopodobniej stracił panowanie nad swoim pojazdem. Pieczątka na niebezpiecznym zakręcie, znanym z licznych incydentów drogowych, źle się z nim obeszła. Zaledwie kilka chwil później auto wpadło w poślizg i czołowo zderzyło się z nadjeżdżającym z naprzeciwka Mercedesem.
Na miejscu wypadku natychmiast zjawiły się służby ratunkowe. Mimo podjętych działań i przewiezienia mężczyzny do szpitala, lekarze nie byli w stanie uratować jego życia. Przybyły na miejsce podinspektor Edyta Bagrowska podkreśla, jak ważne jest, aby kierowcy dostosowywali prędkość do panujących warunków atmosferycznych oraz stanu nawierzchni.
W związku z tym tragicznym wydarzeniem, policja apeluje do wszystkich użytkowników dróg, by pamiętali o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Należy zwrócić szczególną uwagę na dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze, zachowanie bezpiecznej odległości od innych pojazdów, a także ostrożność na zakrętach i w miejscach o ograniczonej widoczności, zwłaszcza w rejonach górskich. Niezbędne jest także kontrolowanie stanu technicznego pojazdu oraz unikanie ryzykownych manewrów.
Niestety, tego typu wypadki przypominają, że troska o bezpieczeństwo na drodze to obowiązek każdego kierowcy. Odpowiedzialność i rozwaga za kierownicą mogą uratować życie nie tylko nam, ale i innym uczestnikom ruchu.