30 lat doświadczenia w testowaniu bezpieczeństwa pojazdów – jak zmieniał się świat crash testów?
Joanne Smith to osoba, która każdego dnia zajmuje się testowaniem bezpieczeństwa w samochodach. W ciągu swojej kariery zderzyła się już z wieloma wyzwaniami, a jej praca w Horiba MIRA w Nuneaton to nie tylko rutynowe zderzenia, ale także ciągła analiza postępów w technologiach bezpieczeństwa. Jej historia to prawdziwy świadek transformacji, jaką przeszły testy zderzeniowe w ciągu ostatnich trzech dekad.
Ewolucja bezpieczeństwa pojazdów
Gdy Joanne zaczynała swoją karierę 30 lat temu, standardy bezpieczeństwa w motoryzacji były jeszcze w powijakach. Samochody dopiero zaczynały być wyposażane w poduszki powietrzne, a pasy bezpieczeństwa dopiero zyskiwały na zaawansowaniu, wprowadzając m.in. mechanizmy pretensji. Drogi, po których poruszano się w tamtym czasie, wyglądały zupełnie inaczej, co miało znaczący wpływ na projektowanie pojazdów.
„Pamiętam, jak przeprowadzałam testy z użyciem oryginalnego Rovera Mini, który był wyjątkowo niebezpieczny w przypadku zderzenia. Gdy oglądałam wyniki testów, często nie miałam ochoty wsiadać do samochodu z powrotem” – wspomina Smith, podkreślając jednocześnie trudne emocje związane z jej pracą.
W kierunku lepszej przyszłości
Joanne zainteresowała się inżynierią mechaniczną, gdy w wieku 16 lat wzięła udział w programie dla kobiet w nauce i inżynierii w Manchesterze. Jej pasja do rozkładania przedmiotów na czynniki pierwsze szybko przekształciła się w decyzję o wyborze kariery w branży motoryzacyjnej. Z biegiem lat praca w MIRA przekształciła się z technicznej w kierowniczą, co dodało nowego wymiaru jej doświadczeniu. “Każdy dzień jest inny, a to sprawia, że ta praca jest tak ekscytująca” – twierdzi Smith.
Innowacje w testowaniu
Horiba MIRA nie tylko rozwija protokoły testowe, ale także inwestuje w nowoczesne technologie. Nowo zainstalowany system kamer za 380 000 funtów filmuje zderzenia z prędkością 10 000 klatek na sekundę. Dzięki takim innowacjom, zespół Smitha może teraz dokładnie rejestrować i analizować zderzenia, co prowadzi do efektywniejszego projektowania samochodów. “Naszym celem jest zmniejszenie liczby wypadków drogowych i poważnych urazów” – mówi Joanne, wskazując na istotę jej pracy.
Nowa era testów zderzeniowych
Smith potwierdza, że stopniowo wprowadzane są nowe testy, w tym te zderzeniowe typu „car to car”. W ramach tych testów pojazdy są zderzane z prędkością 50 mph, co pozwala na uzyskanie bardziej realistycznych wyników. Testy te prowadzone są z wykorzystaniem różnorodnych manekinów, które w zależności od warunków zderzenia, przeznaczone są do różnych typów wypadków. “Nie ma nic taniego w tej branży, ale każda inwestycja przyczynia się do większego bezpieczeństwa na drogach” – podsumowuje Smith.
Historia Joanne Smith to nie tylko opowieść o osobistych doświadczeniach, ale także testament postępu, jaki dokonał się w branży motoryzacyjnej. Z każdym przeprowadzanym testem, jej zespół przyczynia się do tworzenia coraz bezpieczniejszych samochodów, które mają realny wpływ na życie kierowców i pasażerów na całym świecie.
Źródło: https://www.topgear.com/car-news/interview/meet-joanne-smith-crash-test-queen
