Maryla Rodowicz i jej pasja do Porsche: historia i unikalny model na sprzedaż
Maryla Rodowicz, znana polska artystka, od lat jest zagorzałą miłośniczką samochodów marki Porsche. Choć obecnie z powodów zdrowotnych, związanych z problemami z biodrem, odstąpiła od prowadzenia niskich coupe, niektóre z jej pojazdów zyskały nowe życie na rynku wtórnym. Jednym z najbardziej intrygujących przykładów jest model 911 Carrera S w kolorze rubinowym z 2009 roku, który był sprowadzony na specjalne zamówienie jej byłego męża, Andrzeja Dużyńskiego.
Według informacji przekazanych przez Plejada.pl, Maryla Rodowicz sprzedała ten wyjątkowy model. Jednak jak zauważają dziennikarze Interii, to nie do końca prawda. Artystka otrzymała to auto jako prezent na 20. rocznicę ślubu, ale już w 2015 roku postanowiła je sprzedać, wymieniając je na nowszy model. Historia ta, pełna emocji i sentymentów, to tylko wierzchołek góry lodowej, jeśli chodzi o unikalne cechy tego pojazdu.
Porsche 911 996 Carrera S, które miało przyjemność być własnością Maryli Rodowicz, wyróżnia się nie tylko swoją historią, ale również technicznymi parametrami. Jest napędzane silnikiem typu boxer o pojemności 3.8 litra, generującym moc 385 koni mechanicznych. Moc ta przekazywana jest na koła za pomocą 7-biegowej, dwusprzęgłowej przekładni PDK, co pozwala na niesamowite osiągi — dotarcie do 100 km/h zajmuje zaledwie 4,3 sekundy. Dodatkowo, auto dysponuje sportowym układem wydechowym Porsche Sport Exhaust, co podkreśla jego sportowego ducha.
Czy warto zainwestować w to auto? Obecnie jego cena wynosi 349 tys. zł, co może wydawać się wysoką kwotą, szczególnie w porównaniu do innych modeli tego rocznika. Jednak fakt, że jest to wyjątkowy egzemplarz z bogatą historią, sprawia, że dla wielu miłośników motoryzacji oraz fanów Maryli Rodowicz może być to oferta nie do odrzucenia.
Nie można zapominać, że to Porsche 911 996 Carrera S było pierwszym samochodem tej marki, który znajdował się w rękach Maryli Rodowicz. Zanim sięgnęła po ten model, miała w swoim garażu Volks-Porsche 914, które zakupiła w latach 70. podczas koncertów w Berlinie Zachodnim. To doświadczenie tylko potwierdza, jak od lat artystka łączy swoją pasję do muzyki z miłością do motoryzacji i ikon klasycznej, a zarazem nowoczesnej, marki Porsche.