W ostatnich latach Polska motoryzacja odkrywa przed nami niezwykłe skarby z przeszłości, a jednym z najbardziej fascynujących znalezisk jest prototypowy ciągnik Ursus C-336, który właśnie trafił do Muzeum Narodowego Rolnictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego w Szreniawie.
Prototyp z dawnych lat
Ursus C-336, którego silnik nosi numer 0001, to maszyna z 1960 roku, która nigdy nie zadebiutowała w produkcji seryjnej, mimo obiecujących wyników testów. Oznacza to, że prototyp ten miał potencjał, by zmienić oblicze rolnictwa w Polsce, oferując wydajność i łatwość obsługi, których brakowało w ówczesnych ciągnikach.
Obiecujące wyniki prób
W dokumentach z lat 60. można znaleźć informacje o testach przeprowadzonych w warunkach polowych, które potwierdziły wysoką wydajność Ursusa C-336. Badania wykonane przez Instytut Maszyn Rolniczych oraz techników z ZM „Ursus” pokazały, że maszyna świetnie radziła sobie z pracami polowymi, takimi jak orka czy zbiór kukurydzy. Wykazała ona lepsze osiągi niż poprzedni model ciągnika C-45, który był znany z trudności w obsłudze i ograniczonej wydajności.
Zachowane ślady użytkowania
Interesujące jest to, że odnaleziony egzemplarz Ursusa C-336 nie był zapomnianym rarytasem, ale wyglądał na regularnie używany. Świeże opony i nowy filtr oleju sugerują, że mimo upływu lat, maszyna służyła jeszcze do pracy. Warto także zauważyć, że niektóre elementy, takie jak maska czy błotniki, zostały wymienione na części z innego, masowo produkowanego modelu – Ursusa C-360, co było powszechną praktyką w czasach PRL.
Pasjonaci motoryzacji wezwani do muzeum
Ursus C-336 to tylko jedno z wielu motoryzacyjnych odkryć, które zasilają bogatą historię polskiego przemysłu. Dzięki takim odnalezieniom, pasjonaci motoryzacji mogą zgłębiać bogactwo naszej tradycji, poznając maszyny, które przez lata pozostawały w cieniu. Osoby odwiedzające Muzeum w Szreniawie będą miały teraz możliwość zapoznania się z tym wyjątkowym prototypem, a także innymi ważnymi ciągnikami, takimi jak C-45 czy C-355.
Historia Ursusa C-336 to przypomnienie o potencjale innowacji w polskiej motoryzacji, która na przestrzeni lat starała się rozwijać, a także o trudnych wyborach podejmowanych w obliczu politycznych realiów. Możliwość przywrócenia do pamięci tego prototypu oznacza większe zrozumienie dynamicznych zmian, które kształtowały rolnictwo i przemysł w Polsce.