Nowy numer TG: ekskluzywna jazda Bugatti Bolide wartym 4 miliony funtów!

Ekskluzywność samochodów sportowych osiąga nowe wyżyny, a ceny wciąż idą w górę

W najnowszym numerze magazynu Top Gear zaprezentowano utwór marzeń dla entuzjastów motoryzacji: Bugatti za oszałamiające £4 miliony. Tak, dobrze przeczytaliście – cztery miliony funtów! To kwota, która mogłaby pokryć zakup 13 przeciętnych domów w Wielkiej Brytanii lub 667,779 egzemplarzy samochodowego magazynu. Co więcej, zdaje się, że nasze podejście do cen rzadkich i ekskluzywnych pojazdów stało się bardziej tolerancyjne, ponieważ od dawna oddaliły się one od rzeczywistości, a ich wartość często wydaje się być wynikiem przypadkowego numeru telefonicznego z dodanymi czterema zerami.

Wszystko zaczęło się od McLarena F1, którego cena wynosiła £600,000 (około £1.3 miliona dzisiaj). Następnie pojawił się Veyron, który jako pierwszy przekroczył barierę £1 miliona. Od tamtej pory kolekcjonowanie ekskluzywnych aut stało się nie tylko bardziej popularne, ale również znacznie droższe.

W obliczu tych astronomicznych cen, producenci nie widzą już sensu w sprzedaży samochodów za „rozsądne” stawki. Lepiej znaleźć garstkę zamożnych kolekcjonerów, dla których zakup nie jest problemem, a następnie ustalać cenę, by wyglądała korzystniej na bilansie. Przykładem tego jest Alfa 33 Stradale, która, luźno oparta na Maserati MC20, wyceniona została na £1.7 miliona – znacząco wyżej niż jej bardziej dostępny odpowiednik, będący w pełnej produkcji.

Interesujące jest to, że nawet na bardziej przystępnym rynku samochodów sportowych ceny zaczynają rosnąć. Nowoczesne edycje Toyoty GR Yaris oraz Hondy Civic Type R stały się mniej dostępne, a ich ceny poszybowały w górę. Na czoło wysuwa się nowy Renault 5 Turbo 3E, którego limitowana produkcja ogranicza się do 1,980 egzemplarzy, a cena wynosi ponad £200,000 – jeżeli zdecydujecie się na większą personalizację.

Czy to kontrowersja, czy konieczność?

Samochody w stylu halo, takie jak wspomniane Bugatti, mają za zadanie rzucać blask na całą markę. Nie muszą być powszechnie dostępne – wystarczy, że istnieją w świadomości odbiorców, w mediach społecznościowych, a także na łamach magazynów motoryzacyjnych.Top Gear staje się częścią tego ekosystemu: możemy podziwiać te niedostępne marzenia na łamach i w ten sposób oswajać się z cenami, które są poza zasięgiem większości z nas.

Warto zastanowić się, czy tak wysoka ekskluzywność motoryzacyjnych marzeń jest zjawiskiem pozytywnym. Z jednej strony inspiruje nas do marzeń, z drugiej – może być odzwierciedleniem rosnącego rozwarstwienia, gdzie posiadanie samochodu za miliony staje się kwestią statusem, a nie samej pasji do motoryzacji.

Źródło: https://www.topgear.com/car-news/top-gear-magazine/new-tg-mag-out-now-ps4m-bugatti-bolide-exclusive-drive

Inne popularne: