Już jutro, 16 kwietnia, na wszystkich polskich stacjach paliw wejdzie w życie ważna zmiana dotycząca oferowanych rodzajów paliwa. Chociaż może się to wydawać rewolucją dla kierowców, w rzeczywistości dotyczy to jedynie letniego oleju napędowego, który zastąpi jego przejściową wersję. Warto zatem przyjrzeć się, co to oznacza w praktyce dla użytkowników pojazdów.
Wprowadzenie letniego oleju napędowego na stacje paliw jest zgodne z harmonogramem kalendarza sezonowego, który uwzględnia zmiany w użytkowaniu pojazdów w zależności od pory roku. Nowy rodzaj paliwa charakteryzuje się temperaturą zatkania zimnego filtra (CFPP) na poziomie 0°C, co oznacza, że jest dostosowane do wyższych temperatur, jakie zazwyczaj panują latem. Dla porównania, wcześniejsza, przejściowa wersja oleju napędowego mogła zapewniać ochronę do -10°C, co mogło być istotne w zimowych miesiącach.
Warto jednak podkreślić, że wprowadzenie letniego paliwa nie wymaga od kierowców żadnych specjalnych przygotowań ani oznaczeń na stacjach. Cały proces tankowania pozostaje niezmieniony, co oznacza, że kierowcy mogą spokojnie podjeżdżać do dystrybutorów i uzupełniać paliwo bez dodatkowych formalności.
Wielu kierowców obawia się również wpływu na silnik w przypadku mieszania letniego oleju napędowego z jego wcześniejszą wersją. Eksperci w tej dziedzinie uspokajają: mieszanie obu paliw nie niesie za sobą żadnych ryzykownych konsekwencji, a silnik nie ucierpi na skutek takiego działania. Mimo to, zaleca się, jeśli to możliwe, poczekać na pełne wdrożenie letniego paliwa, aby uniknąć niepewności związanej z tą mieszanką.
Letni olej napędowy będzie dostępny na stacjach aż do 30 września. Natomiast kierowcy korzystający z aut z silnikami benzynowymi muszą uzbroić się w cierpliwość do 1 maja, kiedy to do sprzedaży trafi letnia wersja benzyny, która również będzie dostępna do końca września.
Pomimo światowych tendencji spadkowych cen ropy, w Polsce nadal nie obserwuje się znaczących obniżek cen paliw. W ostatnich dniach odnotowano nieznaczny spadek ceny benzyny 95-oktanowej, natomiast ceny oleju napędowego oraz LPG pozostają stabilne. Tak więc, kierowcy powinni być przygotowani na utrzymanie dotychczasowego poziomu kosztów paliwa w najbliższym czasie.