Oczekiwania na rynku paliwowym: Ceny mogą ulec obniżeniu
Kierowcy mogą być spokojni, ponieważ ostatnie zmiany na rynku paliwowym przynoszą pozytywne wieści. Po wprowadzeniu zaostrzonej polityki celnej przez Stany Zjednoczone, która wpłynęła na ceny ropy oraz walut, obserwujemy spadek cen gotowych paliw w rafineriach. Po dłuższym czasie wzrostów, ceny w hurcie zaczęły drastycznie maleć. Jeszcze trzy tygodnie temu benzyna bezołowiowa 95 kosztowała 4472 zł/m3, a wczoraj osiągnęła rekordowe 4732 zł/m3. Dziś jednak cena ta spadła do 4684 zł/m3. Olej napędowy również odnotował obniżkę, w ciągu jednego dnia potaniał o 45 zł, schodząc z 4776 do 4731 zł/m3. Analitycy przewidują, że te zmiany mogą korzystnie wpłynąć na ceny paliw na stacjach benzynowych.
W bieżącym tygodniu ceny paliw nieznacznie wzrosły, zwłaszcza w przypadku benzyny 95, która podrożała o 4 grosze na litrze, osiągając poziom 5,98 zł/l. Z kolei olej napędowy pozostał na poziomie z końca marca, a jego średnia cena wynosiła 6,08 zł/l. Warto zauważyć, że ceny LPG wykazały tendencję spadkową – autogaz potaniał o 2 grosze, osiągając najniższą cenę od listopada 2024 roku, wynoszącą 3,11 zł/l.
Przewidywania cen paliw
W najbliższym tygodniu analitycy przewidują stabilizację cen paliw, z potencjalnymi obniżkami. Szacuje się, że cena benzyny Pb95 będzie oscylować między 5,96 a 6,07 zł/l, a olej napędowy zostanie wyceniony w przedziale od 6,04 do 6,15 zł/l. Największe szanse na dalszy spadek cen dotyczą autogazu, który może kosztować od 3,06 do 3,12 zł/l.
Kontekst rynkowy
Nowe cła wprowadzone przez USA mogą wywołać wojny handlowe, co budzi obawy o wzrost inflacji oraz globalne spowolnienie gospodarcze. Prezydent Donald Trump, ogłaszając „Dzień wyzwolenia” na 2 kwietnia 2025 roku, podkreślił znaczenie tych wydarzeń dla rynku naftowego. W środę ceny ropy Brent zbliżyły się do 75 dolarów za baryłkę, by w piątek wynieść 66,6 dol/bbl. Trend spadkowy może się jeszcze wzmocnić wraz z wprowadzaniem kolejnych ceł przez inne kraje.
Co istotne, organizacje OPEC+ zdecydowały się na poluzowanie ograniczeń dotyczących produkcji ropy, co od maja spowoduje wzrost wydobycia o 411 tysięcy baryłek dziennie. Eksperci podkreślają, że taka decyzja pomoże krajom takim jak Kazachstan, Rosja czy Irak w realizacji wcześniejszych ograniczeń produkcji. W kontekście obniżki cen i zwiększenia dostępności surowca, możemy spodziewać się, że w nadchodzących miesiącach ceny paliw na stacjach będą maleć.