Arden AJ 23 RS – jeszcze bardziej ekstremalna wersja Jaguara F-Type
Współczesne motoryzacyjne tuningowanie włoskich czy niemieckich aut to norma, lecz co powiedzieć o dość starzejącym się brytyjskim modelu? Niemiecka firma Arden postanowiła podnieść poprzeczkę, oferując nową wersję Jaguara F-Type – Arden AJ 23 RS, która z pewnością nie pozostawi obojętnym żadnego pasjonata motoryzacji.
Moc i technologia w jednym
W sercu Arden AJ 23 RS znajduje się superładowany silnik V8 o pojemności 5,0 litra, którego moc została podniesiona do imponujących 693 KM oraz torque wynoszące 644 lb-ft. Dzięki nowemu oprogramowaniu oraz modyfikacjom, takim jak zmiana napędu na sprężarkę, auto zyskuje jeszcze lepsze osiągi. Usportowiona konstrukcja nie tylko brzmi, ale także wygląda na wyjątkową; dźwięk, który ekwiwalentuje potężnej mocy, przyciąga uwagę każdego miłośnika motoryzacji.
Obniżony i bardziej dynamiczny
Oprócz zwiększenia mocy, Arden zdecydowało się na obniżenie F-Type o 30 mm poprzez zastosowanie niższych sprężyn KW, co nie tylko poprawia jego wygląd, ale i stabilność podczas jazdy. Model ten uzyskał także nowe, 21-calowe lekkie felgi, a także udoskonalone hamulce – możliwość wyboru między pełnymi karbonowymi systemami hamulcowymi a stalowymi jednostkami oferującymi znaczny upgrade w porównaniu do standardowych hamulców F-Type.
Atrakcyjny wygląd i indywidualizacja
Funkcjonalność auta wspierają także nowe elementy aerodynamiczne, takie jak nowy przedni zderzak, boczne progi oraz „potężny” tylny zderzak. Klienci mogą również spersonalizować swoje auto, dodając charakterystyczne paski, które dodają mu jeszcze więcej atrakcyjności. Słowem, po każdym detalu widać, że Arden postawiło na indywidualizm oraz wysoką jakość wykonania.
Arden AJ 23 RS to coś więcej niż tylko zmodyfikowana wersja Jaguara F-Type – to przykład, jak klasyczne modele mogą zyskać nową jakość i moc. Dzięki wysiłkom niemieckiego tunera, brytyjska ikona motoryzacji zyskuje drugą młodość, udowadniając, że klasyka wcale nie musi wychodzić z mody, a canoryka dla bardziej wymagających kierowców zawsze znajdzie swoich zwolenników.
