W okresie świątecznym niemieckie służby graniczne intensyfikują kontrole bagażników pojazdów przekraczających granicę z Polską, w poszukiwaniu nielegalnych materiałów pirotechnicznych. Takie działania mają na celu ochronę obywateli przed niebezpiecznymi fajerwerkami, które mogą być zakupione w Polsce, a które w Niemczech podlegają surowym regulacjom prawnym.
Świąteczne zakupy i „fajerwerkowi turyści”
Polska i Niemcy, mimo przynależności do Unii Europejskiej, różnią się znacznie w kwestii regulacji dotyczących materiałów pirotechnicznych. W okolicach świąt do Polski przyjeżdżają licznie niemieccy klienci, którzy szukają atrakcyjnych ofert na fajerwerki. W Niemczech sprzedaż tego typu produktów jest ściśle ograniczona. Fajerwerki można nabywać jedynie w krótkim okresie przed Nowym Rokiem, co skutkuje tym, że wielu Niemców decyduje się na zakupy w Polsce, gdzie oferta jest znacznie szersza, a ceny często bardziej atrakcyjne.
Różnice w prawodawstwie
W Polsce konsument ma możliwość zakupienia fajerwerków przez cały rok, z kolei niemieckie przepisy zezwalają na ich sprzedaż wyłącznie w grudniu, a niektóre kategorie materiałów pirotechnicznych są dostępne tylko dla profesjonalistów. Z tego powodu na granicy z Niemcami powstają liczne punkty sprzedaży, a hurtownie pirotechniczne otwierają filie w pobliżu przejść granicznych. Niemieckie media podają, że średnia wartość zakupów dokonywanych przez niemieckich „fajerwerkowych turystów” sięga nawet 200 euro, co jest equivalencją ponad 850 złotych.
Surowe kontrole celne
Niemieckie służby graniczne, w obliczu wzmożonego napływu imprezowiczów, prowadzą szczegółowe kontrole pojazdów wracających z Polski. Poszukują w bagażnikach produktów pirotechnicznych, które są w Niemczech zabronione. Odkryto zjawisko tzw. „Polenböller” – mocniejszych petard, które nie są dopuszczone na niemieckim rynku. Zgodnie z tamtejszym prawodawstwem, w Niemczech można legalnie przewozić jedynie materiały pirotechniczne z certyfikatami bezpieczeństwa i odpowiednią dokumentacją, pochodzące z określonych klas.
Konsekwencje przewozu nielegalnych fajerwerków
Osoby, które podejmą próbę przewozu zakazanych fajerwerków do Niemiec, muszą liczyć się z dotkliwymi konsekwencjami. Kradzież materiałów pirotechnicznych podczas kontroli wiąże się z konfiskatą oraz wysokimi grzywnami. W najcięższych przypadkach, mogą wystąpić poważne oskarżenia o przemycanie materiałów wybuchowych, co grozi nawet trzyletnią odsiadką. Dodatkowo, odpalenie fajerwerków bez wymaganych zezwoleń jest karane karą do 50 tysięcy euro, a odpalenie ich w nieprzewidzianych dniach, jak również w miejscach, gdzie jest to zabronione, również może skutkować poważnymi sankcjami finansowymi.
W obliczu tak rygorystycznych regulacji, klienci muszą być szczegółowo poinformowani o przepisach związanych z przewozem i używaniem fajerwerków. Przestrzeganie lokalnych przepisów jest kluczowe dla uniknięcia nieprzyjemnych konsekwencji i zapewnienia sobie bezpiecznej zabawy sylwestrowej.