Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) planuje wprowadzenie drastycznych zmian w zasadach karania kierowców w Polsce, z naciskiem na zaostrzenie kar punktowych oraz przewidywane konsekwencje dla osób łamiących przepisy drogowe.
Głównym założeniem nowych regulacji jest zwiększenie bezpieczeństwa na drogach. W świetle ostatnich propozycji, powrót do dotychczas obowiązującego okresu ważności punktów karnych wynoszącego zaledwie rok wydaje się krok w tył, jednak MSWiA wprowadza nowe zasady, które mają zmotywować kierowców do przestrzegania przepisów. W przeszłości system punktowy był przedmiotem kontrowersji i zmian. Ostatnia reforma w 2022 roku, która wydłużała czas obowiązywania punktów karnych do dwuletniego okresu, szybko została wycofana, a obecnie punkty znów będą znikać z kont kierowców po roku.
Nowe propozycje dotyczące utraty prawa jazdy
W planach MSWiA znajduje się także wprowadzenie bardziej rygorystycznych zasad dotyczących przekroczenia prędkości. Kierowcy, którzy zostaną przyłapani na przekraczaniu dozwolonej prędkości o ponad 50 km/h, mogą stracić prawo jazdy nawet poza obszarami zabudowanymi. Tego rodzaju regulacje były omawiane w przeszłości, jednak nigdy nie wprowadzono ich w życie. Wiceszef MSWiA, Czesław Mroczek, nie wyklucza, że przestępstwa związane z organizowaniem oraz uczestnictwem w nielegalnych wyścigach na drogach publicznych mogą również zostać wprowadzone jako wykroczenia surowo karane.
Warto zauważyć, że podobne przepisy dotyczące nielegalnych wyścigów funkcjonują już w innych krajach europejskich. Na przykład w Niemczech, gdzie zdarzenia na drogach publicznych są surowo penalizowane, nawet drobne wyścigi uliczne mogą prowadzić do natychmiastowego aresztowania uczestników.
Przykłady nowych vel istniejących wykroczeń
Wprowadzenie przepisów dotyczących kręcenia bączków w przestrzeni publicznej także ma na celu ochronę bezpieczeństwa na drogach. Obecnie, takie działania, choć często traktowane jako niewinna zabawa, mogą przyczynić się do poważnych wypadków i zagrożeń dla innych użytkowników dróg. Ministerstwo planuje, aby osoby podejrzewane o tego rodzaju wykroczenia ponosiły odpowiedzialność prawną.
Obecnie przestępstwami, które są na porządku dziennym na polskich drogach, są przypadki jazdy pomimo sądowych zakazów. Według szacunków, tysiące kierowców, którzy utracili uprawnienia, nadal przesiadają się za kółko, licząc na uniknięcie kar. Nowe propozycje Ministerstwa Infrastruktury przewidują, że osoby te mogą być karane w więzieniu, a ich uprawnienia do kierowania pojazdami będą cofane na znacznie dłużej – na pięć lat, a po tym okresie będą musiały ponownie zdać egzamin, aby uzyskać prawo jazdy.
Wprowadzenie tak radykalnych reform ma na celu nie tylko zmniejszenie liczby wypadków drogowych, ale także zbudowanie świadomości wśród kierowców o konsekwencjach ich działań. Czas pokaże, czy nowe zasady zostaną przyjęte i przyniosą oczekiwane rezultaty w zakresie poprawy bezpieczeństwa drogowego.