W Szczecinie doszło do niezwykłego incydentu, który ukazuje nieodpowiedzialne zachowanie niektórych młodych kierowców oraz zaangażowanie policji w zapewnienie bezpieczeństwa na drogach.
W nocy z czwartku na piątek, na ulicach Szczecina, odbył się niezaplanowany wyścig z udziałem policyjnego radiowozu. 19-letni kierowca Mercedesa nie zdawał sobie sprawy, że wyzwał do rywalizacji funkcjonariuszy. Sytuacja miała miejsce, gdy młody mężczyzna, zrównał się z nieoznakowanym BMW policji. Otworzył okno i, z niewłaściwym przekonaniem o anonimowości, rzucił wyzwanie, wypowiadając słowa: „Raz, dwa, trzy, ścigamy się”. Po tym sygnale ruszył dynamicznie, osiągając prędkość 141 km/h, co oznaczało przekroczenie dozwolonej prędkości o 71 km/h.
Policyjny patrol nie miał zamiaru tolerować takiego zachowania. Natychmiast podjął interwencję, zatrzymując młodego kierowcę. Na skutek nieodpowiedzialnych działań 19-latek został ukarany mandatem w wysokości 2500 zł, otrzymał 15 punktów karnych oraz miał zatrzymane prawo jazdy. Sytuacja ta stanowi przykład skrajnego lekceważenia przepisów drogowych oraz wysokiego ryzyka, jakie wrzuca się na siebie oraz innych uczestników ruchu.
Podobne zdarzenie miało miejsce w nocy z 27 na 28 listopada. Policjanci zatrzymali 23-letniego mężczyznę, który dwukrotnie znacznie przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym. Najpierw jechał z prędkością 104 km/h tam, gdzie obowiązywało ograniczenie do 70 km/h, a następnie na ul. Gdańskiej przekroczył prędkość osiągając ponad 90 km/h przy dozwolonych 50 km/h. Za oba wykroczenia kierowca został ukarany łącznie mandatami na kwotę 1100 zł oraz otrzymał 14 punktów karnych.
Te przypadki wskazują na rosnący problem z nadmierną prędkością oraz potrzebę skuteczniejszej edukacji kierowców w zakresie przepisów drogowych oraz konsekwencji ich łamania. Policja przypomina, że przestrzeganie przepisów to nie tylko obowiązek prawny, ale i kwestia bezpieczeństwa wszystkich użytkowników dróg.