Kalle Rovanperä, młody mistrz WRC, staje w obliczu niecodziennego wyzwania na japońskiej górze Iwaki, gdzie zebrali się legendarnyi kierowcy wyścigowi z lat dziewięćdziesiątych. Wspólnie z bohaterami popularnej kultury motoryzacyjnej, Rovanperä odtwarza pamiętne sceny z anime „Initial D”.
Kalle Rovanperä, dwukrotny mistrz świata w rajdach, zdecydował się na nietypowy projekt, który łączy jego pasję do rajdów z miłością do kultury motoryzacyjnej lat dziewięćdziesiątych. Dla młodego Fina, który dorastał pod wpływem słynnego mangi „Initial D”, marzeniem był przejazd wymagającą górską trasą w stylu driftu. Rovanperä nie tylko zmierzy się z trudnym odcinkiem, który nigdy wcześniej nie był pokonywany w ten sposób, ale i zjeżdżając 69 zakrętów, stawi czoła legendarnym driftowcom z Japonii.
Drifting z bohaterską ekipą
W wydarzeniu biorą udział nie tylko współczesne auta, ale również przewożone na wyścig wirtualne postaci znane z „Initial D”. Rovanperä driftem zmierzy się m.in. z Yoshitatsu Kanedą w Nissan Skyline R34, Toshimitsu Masudą w 180SX oraz Hokuto Matsuyamą w Toyocie Chaser JZX100. Nie zabraknie także Wataru Kato na wyjątkowym LB-Works Ferrari F40 oraz Manabu Orido w GR86. Dodatkowym punktem programu będzie zmierzenie się z postacią Takumiego Fujiwary za kierownicą klasycznej Toyoty AE86, jednak tylko w formie cyfrowej, dzięki zaawansowanej technologii.
Twórcza pasja i piękne krajobrazy
Kalle podkreślił, jak bardzo cieszy się z możliwości realizacji swojego marzenia: „Drifting na górskiej drodze był moim marzeniem od dłuższego czasu. Móc to zrobić w Japonii, w takich pięknych krajobrazach, jest po prostu niesamowite.” Jego entuzjazm z pewnością dodał energii nie tylko jemu, ale także wszystkim uczestnikom wydarzenia, które łączy w sobie pasję do motoryzacji oraz kulturowe odniesienia.
Rovanperä, zwany jednym z najbardziej obiecujących kierowców rajdowych młodego pokolenia, jeszcze raz udowadnia, że granice pomiędzy sportem a światem powieści i filmów mogą się zacierać w niezwykły sposób. W jego realizacji ścierają się nie tylko inspiracje, ale i umiejętności na najwyższym światowym poziomie.
Kto wie, może po tym wydarzeniu górskie przełęcze Japonii zyskają nowych fanów driftingu, którzy zainspirowani Rovanperą spróbują swoich sił w tej ekscytującej dyscyplinie sportu?
