Minister sprawiedliwości zgodził się z planem podwyżek mandatów, które obejmą wiele wykroczeń, w tym te związane z ruchem drogowym. Zmiany w taryfikatorze mandatów zostały zaakceptowane przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) i mogą wpłynąć na bezpieczeństwo na polskich drogach.
Jak informuje Polska Agencja Prasowa, minister sprawiedliwości, po analizach przeprowadzonych przez MSWiA, zgodził się na wprowadzenie nowelizacji taryfikatorów mandatów. To ważne dla kierowców, ponieważ obejmować będzie wykroczenia związane z ruchem drogowym, co może zmienić podejście Polaków do przestrzegania przepisów.
W propozycji przedstawionej przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji chodzi o aktualizację taryfikatorów określających wysokość grzywien za konkretne wykroczenia. Nowelizacja ma na celu podniesienie kwoty mandatów lub zakresu możliwej grzywny za wykroczenia, które dotyczą nie tylko bezpieczeństwa pieszych, ale także takich zachowań jak spożywanie alkoholu w miejscach publicznych czy zaśmiecanie przestrzeni publicznej.
Ministerstwo sprawiedliwości zauważyło, że zmiany nie zakładają zwiększenia samych kar, lecz jedynie dostosowanie wysokości mandatów do aktualnych realiów. Interesującym punktem jest, że wiele wzrostów minimalnych mandatów może wynosić aż 100 proc., co z pewnością wpłynie na finanse kierowców.
Powody zmian
Dyrektorka Departamentu Porządku Publicznego w MSWiA, Agata Furgała, zwróciła uwagę na konieczność podwyższenia mandatów za najcięższe naruszenia zasad ruchu drogowego. W szczególności chodzi o przypadki, takie jak nieustąpienie pierwszeństwa pieszym, które w ostatnich latach stały się poważnym problemem na polskich drogach. Przyczyną jest również stale rosnąca liczba wykroczeń, które mogą prowadzić do tragicznych skutków.
Robert Koźlak, dyrektor Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji, zauważył, że trzeba także rozważyć obniżenie progu dla maksymalnych mandatów za przekroczenie prędkości. Obecnie kierowcy płacą najwyższe kary dopiero po przekroczeniu prędkości o 71 km/h, podczas gdy jego zdaniem, ten próg powinien wynosić 51 km/h.
Aktualnie nie wiadomo, kiedy nowe regulacje wejdą w życie. Szef MSWiA, Tomasz Siemoniak, podkreślił, że na końcową decyzję czeka się do momentu opracowania zmian w Prawie o ruchu drogowym oraz Kodeksie karnym. Jego zdaniem, działania muszą być przemyślane i całościowe.
Historia zmian w przepisach
Warto przypomnieć, że ostatnie zaostrzenie kar miało miejsce w styczniu 2022 roku, kiedy to wprowadzono nowelizację prawa o ruchu drogowym, która znacząco podwyższyła maksymalne grzywny. Na przykład mandaty za przekroczenie prędkości są zróżnicowane w zależności od stopnia naruszenia, zaczynając od 400 zł za prędkość do 30 km/h i sięgając nawet 2500 zł za przekroczenie o 71 km/h i więcej. Co więcej, kwoty te są jeszcze wyższe w przypadku recydywy.
Nowe zmiany w taryfikatorze mandatów są jednym z kroków w kierunku poprawy bezpieczeństwa na drogach. Przyjęcie takich rozwiązań może zmusić kierowców do większej ostrożności i lepszego przestrzegania zasad ruchu drogowego, co powinno pozytywnie wpłynąć na sytuację na polskich szosach.