Które marki samochodów zyskają, a które stracą na taryfach Trumpa?

Wpływ taryf handlowych na producentów samochodów: kto ucierpi, a kto odniesie korzyści?

Nowe taryfy handlowe, wprowadzone w wyniku konfliktów na linii USA-Wielka Brytania, mogą w znaczący sposób wpłynąć na producentów samochodów, zwłaszcza tych, którzy nie mają zakładów produkcyjnych w Stanach Zjednoczonych. W tej sytuacji szczególnie mocno odczują to firmy, takie jak Jaguar Land Rover (JLR), które znaczną część swojej produkcji przeznaczają na rynek amerykański.

Problemy Jaguar Land Rover

JLR wysyła blisko 25% swojej produkcji do USA, a brak zakładów na tym rynku oznacza poważne konsekwencje finansowe. Nawet jeśli Wielka Brytania zdoła negocjować umowę handlową, która zredukowałaby 25-procentową taryfę na samochody wyprodukowane w UK, to najpopularniejszy model, Defender, produkowany jest w Słowacji, co nie sprzyja korzystnym rozwiązaniom.

W przypadku innych marek

Interesująca sytuacja dotyczy również Audi, które, mimo że ma rozbudowaną sieć zakładów w USA, większość swoich samochodów sprzedawanych na amerykańskim rynku produkuje w Europie oraz Meksyku. Decyzja o budowie najlepiej sprzedającego się modelu, Q5, w Meksyku była podyktowana umowami handlowymi, a obecnie może stać się obciążeniem dla firmy, gdyż większe koszty produkcji związane z nowymi taryfami wpłyną na wyniki finansowe.

Podobną sytuację można zaobserwować u Volkswagena, który sprzedaje na rynku amerykańskim głównie samochody ściągane z zagranicy, w tym z Meksyku. Problemy ze zwiększeniem produkcji w stanach zjednoczonych z pewnością wpłyną na koszty dla amerykańskich konsumentów.

Optymistyczna perspektywa Tesli

Natomiast Tesla, spółka prowadzona przez Elona Muska, wydaje się beztrosko przechodzić przez te trudności. Wszystkie pojazdy sprzedawane w USA są tam produkowane, co daje firmie przewagę na rynku i sprawia, że jest znacznie mniej narażona na negatywne skutki nowych taryf. Z kolei Ford i General Motors mają silną pozycję, ponieważ ich główne zakłady produkcyjne znajdują się w USA, co powinno przynieść im korzyści w obliczu wprowadzenia ekstra kosztów dla importerów.

Perspektywy dla brytyjskich producentów

Dla producentów takich jak McLaren czy Bentley, potencjalne umowy handlowe mogą stworzyć nowe możliwości. Brytyjskie marki luksusowe mogą zyskać na polaryzacji rynku, zwłaszcza jeśli po obniżeniu taryf będą mogły rywalizować z europejskimi konkurentami, takimi jak Ferrari czy Porsche. Odpowiednia strategia, jak sugeruje Adrian Hallmark, szef Bentley’a, polegająca na umiarkowanym, ale optymistycznym podejściu w obliczu kryzysów, może przynieść pozytywne efekty w dłuższym okresie.

Podsumowując, zmiany w polityce handlowej i taryfowej mogą przyspieszyć przebudowę rynku samochodowego, gdzie niektórzy producenci ucierpią, podczas gdy inni będą mogli skorzystać na nowych realiach gospodarczych. Czas pokaże, kto w dłuższej perspektywie potrafi dostosować się do tych wyzwań.

Źródło: https://www.topgear.com/car-news/usa/which-car-manufacturers-will-be-winners-and-losers-trumps-tariffs

Inne popularne: