Nowe osiągnięcia Koenigsegg Jesko Attack – hiper samochód, który podbija tory
Koenigsegg Jesko Attack zdobył uznanie jako najszybszy seryjny samochód, który pokonał tor Dunsfold, uzyskując czas 1:10.9. Ten wynik nie tylko potwierdza jego dominację na torach, ale także czyni go rekordzistą w kategorii **legalnych samochodów drogowych**. Warto wspomnieć, że Jesko nie tylko zyskał przewagę na torze, ale także zdobył miano najszybszego samochodu w prostoliniowym wyścigu, czego dowodem są osiągnięcia modelu Jesko Absolut sprzed kilku miesięcy.
Osiągi prosto z toru
W miarę jak testowano Jesko Attack, pojawiło się wiele interesujących statystyk dotyczących jego przyspieszenia. Mimo że ograniczono się do jednego pomiaru w obu kierunkach, można przypuszczać, że przy dłuższym czasie na rozgrzewkę i praktykę, Jesko mógłby osiągnąć lepszy wynik, zbliżając się do bariery 3.0s do 60 mph. Jednak z powodów fizycznych i ograniczeń trakcyjnych, nie spodziewano się znaczących popraw.
Jednak to, co rzuca się w oczy, to przyspieszenie Jesko, które pozostawia konkurencję w tyle. Samochód generuje na tyle dużą moc, że przez większość drogi trwa szaleńcze kręcenie kół do prędkości 100 mph, a na asfalcie można dostrzec ślady opon, które zdradzają potęgę jego przyspieszenia.
Porównanie z konkurencją
W zestawieniu z innymi legendarnymi modelami, takimi jak Ferrari SF90 oraz Porsche 911 Turbo S, Jesko Attack wyraźnie pokazuje swoje możliwości. Ferrari i Porsche, jako samochody z napędem na wszystkie koła, osiągają lepsze wyniki startowe. Przykładowo, Porsche uzyskuje prędkość 40 mph w zaledwie 1,57 sekundy, co jest imponującym wynikiem. Prędkości te są jednak subiektywne wobec przewagi, jaką zdobywa Jesko po przekroczeniu 70 mph.
Jeśli chodzi o przyspieszenie z 50 do 150 mph, Jesko osiąga ten wynik w zaledwie 5,66 sekundy, co czyni go jednym z najszybszych akcelerujących samochodów na rynku. Dla porównania, Porsche Turbo S potrzebuje 11,07 sekundy, a SF90 – nieco poniżej 8 sekund. Jesko w tym kontekście bije na głowę rywali, dość niespodziewanym wynikiem, gdyż osiąga 0-100 mph z prędkością, która jest rzadko spotykana.
Nieosiągalne wrażenia
Doświadczając jazdy Jesko, widać, jak porywająca jest jego moc. Przy prędkości do 100 mph czuć, jak akceleracja zyskuje na prędkości, wprowadzając kierowcę w trans. Powyżej tej prędkości, samochód dosłownie wystrzela do przodu, co można porównać z doświadczeniami za kierownicą bardzo ograniczonej liczby innych super samochodów. Koenigsegg staje się w tym momencie prawdziwym fenomenem inżynieryjnym.
Mimo że dla wielu kierowców moce hipersamochodów mogą wydawać się nieprzydatne w codziennym użytkowaniu, ich magia tkwi w emocjach, jakie dostarczają na torze. Jesko Attack jest idealnym przykładem tego, co oznacza drżenie w sercu miłośnika motoryzacji.