W ostatnich dniach na autostradzie A4 w województwie opolskim miała miejsce niecodzienna interwencja inspektorów z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego (WITD). Kontrola przeprowadzona na autotransporterze ujawniła poważne naruszenia przepisów dotyczących przewozu towarów oraz bezpieczeństwa na drodze.
W piątek 20 grudnia inspektorzy z kędzierzyńsko-kozielskiego oddziału WITD podjęli decyzję o skontrolowaniu lawety załadowanej nowymi samochodami marki Tesla, które były w trakcie międzynarodowego transportu z Niemiec do Polski. Pojazd należał do przewoźnika z Litwy, a kierowcą był obywatel Białorusi.
Na podstawie zdjęć można przypuszczać, że przewożone samochody to modele Tesla Model Y, które nie miały jeszcze zarejestrowanych tablic. Jest znane, że wiele nowych modeli Tesli jest produkowanych w europejskiej fabryce tej firmy położonej w pobliżu Berlina.
Podczas rutynowej kontroli, inspektorzy wyczuli od kierowcy silną woń alkoholu, co skłoniło ich do przeprowadzenia badania alkomatem. Wyniki były alarmujące – mężczyzna miał 0,32 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, co znacznie przekracza dopuszczalny limit wynoszący 0,2 promila. Taki stan skutkuje nie tylko wykroczeniem, ale i potencjalnym zagrożeniem na drodze, biorąc pod uwagę, że do stanu nietrzeźwości dochodzi przy 0,5 promila.
W wyniku tych zdarzeń funkcjonariusze ITD przekazali sprawę policjantom z komendy w Strzelcach Opolskich. Obywatel Białorusi stanie przed polskim sądem, co podkreśla poważne konsekwencje, jakie mogą wynikać z prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu, szczególnie w kontekście międzynarodowego transportu.
Incydent ten jest kolejnym dowodem na to, jak istotne są regularne kontrole w sektorze transportu, które mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa na drogach, a także ochronę kierowców i innych uczestników ruchu. W obliczu rosnącej liczby pojazdów na drogach, odpowiedzialność wszystkich uczestników ruchu staje się kluczowa.