Garaż Ricciego: Mój BMW będzie nosić imię Lord Voldemort

Renomowany fotograf Mark, od lat związany z programem Top Gear, zdecydował się złamać własną zasadę i nadać imię swojemu samochodowi BMW E24 M635CSi. Zamiast zwyczajowej nazwy, postanowił nazwać go Lordem Voldemortem, co ma swoje logiczne uzasadnienie w jego osobistych odczuciach i historiach związanych z tym pojazdem.

Pasja do motoryzacji i nietypowe podejście

Mark, znany z wyjątkowych zdjęć motoryzacyjnych, przyznał, że zawsze unikał nadawania samochodom ludzkich imion. Wynika to z obawy, że może się z nimi zbytnio związać. Jego najnowszy nabytek, BMW E24 M635CSi, to jednak wyjątek od tej reguły. Po dwóch dekadach spędzonych w świecie motoryzacji oraz wielu wątpliwych zakupach, Mark zdecydował się na ten krok. Powód? To samochód, którego nie sposób pominąć, a jego obecność zawsze wiąże się z wydatkami związanymi z naprawami i konserwacją.

Renowacja klasyka

BMW E24 M635CSi to niezwykła maszyna, która, po wielu latach nieużywania, zaczyna zyskiwać nowe życie. Wyposażone w silnik M88 o mocy 280 KM, po długim procesie renowacji, staje się coraz bardziej podobne do oryginału. Oprócz nowego zawieszenia KW, Mark podkreśla, że jakość wykonania i szczegóły projektu są imponujące. Jednak każdy etap renowacji wiąże się z kosztami, a także z koniecznością używania nowych komponentów, co dodatkowo zwiększa wydatki. W swoim przekazie, Mark jawi się jako zapalony miłośnik motoryzacji, który nie boi się wyzwań związanych z konserwacją pojazdów.

Nie tylko zwykła renowacja

Co ciekawe, Mark nabył to auto jako „barn find” w 2018 roku. Zamiast sprzedać je od razu z zyskiem, postanowił stworzyć nowatorską wersję samochodu dedykowaną do jazdy po torze, z układem mechanicznym przygotowanym przez firmę CNC Motorsport. Mimo że model nie był używany w wyścigach grupy A, Mark odbiega od tradycyjnego myślenia i stara się stworzyć auto, które będzie zarówno przyjemne w użyciu, jak i technicznie zaawansowane.

Złożoność i entuzjazm

Ostatecznie Mark zdaje sobie sprawę, że jego entuzjazm dla klasycznych aut oraz ich unikalny charakter często prowadzi do trudności związanych z renowacją. Jego przygoda z BMW E24 M635CSi jest dowodem na to, że pasja do motoryzacji bywa złożona i pełna wyzwań. Choć auto nie było używane zbyt intensywnie, nowo dodane elementy, takie jak fotele Recaro, hamulce AP i klatka FIA, mają wprowadzić nową jakość do tego projektu.

Historia Marka i jego BMW E24 M635CSi to doskonały przykład tego, jak miłość do samochodów może prowadzić do niezwykłych uczynków, pełnych złożoności i osobistych emocji.

Źródło: https://www.topgear.com/car-news/riccis-garage/riccis-garage-henceforth-my-bmw-shall-be-known-lord-voldemort

Inne popularne: