Flavio Briatore wraca na stanowisko lidera zespołu Alpine F1, po niespodziewanej rezygnacji Olivera Oakesa, co zwiastuje istotne zmiany w zespole Formuły 1.
Nowy rozdział w Alpine F1
Flavio Briatore, kontrowersyjna postać w świecie wyścigów, ponownie zasiadł na fotelu zespołu Alpine F1. Jego powrót ma miejsce po rezygnacji Olivera Oakesa, który spędził na stanowisku mniej niż rok. Briatore, pomimo wcześniejszego dożywotniego zakazu startów w Formule 1 związanym ze skandalem „Crashgate” z 2008 roku, odzyskał swoje prawa w 2010 roku, a po 2012 roku miał swobodę powrotu do sportu. W Alpine pełni teraz rolę doradcy wykonawczego oraz przejmuje obowiązki Oakesa.
Zmiany w składzie kierowców
Zmiany w Alpine nie kończą się na nowym szefie zespołu. Francuski zespół ogłosił, że Franco Colapinto zastąpi Jacka Doohana w nadchodzących pięciu wyścigach. Argentyńczyk, który dotychczas pełnił obowiązki kierowcy rezerwowego, ma rywalizować u boku Pierre’a Gasly’ego, począwszy od wyścigu o Grand Prix Emilii-Romanii. Decyzja ta podyktowana jest dotychczasowymi wynikami Doohana, który przez sześć wyścigów nie zdobył jeszcze żadnego punktu i teraz zostaje zredukowany do roli „pierwszego kierowcy rezerwowego”.
Przyszłość zespołu i kierowców
Briatore wyjaśnił, że po przeglądzie wyników otwierających sezon, zespół postanowił dać Colapinto szansę na rywalizację w wyścigach, aby lepiej ocenić potencjał kierowców przed nadchodzącym sezonem 2026. „Wiedząc, że będziemy mieli konkurencyjny samochód, a stawka kierowców w tym sezonie jest bardzo wyrównana, dostrzegamy potrzebę rotacji w składzie” – stwierdził Briatore. Dodał również, że Doohan zachował się bardzo profesjonalnie w swojej roli, a nadchodzące pięć wyścigów będzie doskonałą okazją do wypróbowania nowego rozwiązania.
Wydarzenia w Alpine F1 pokazują, jak dynamiczne i nieprzewidywalne jest środowisko Formuły 1. W miarę zbliżania się przyszłych wyścigów, zespół będzie musiał podejmować kluczowe decyzje, które mogą wpłynąć na jego wyniki oraz strategię na kolejne sezony.