Vauxhall Corsa D – samochód, który zasługuje na uwagę
Vauxhall Corsa D może nie być przełomowym modelem wśród superminis, jednak warto przyjrzeć się mu bliżej. Mimo wielu ograniczeń, które sprawiają, że w porównaniu z Fordem Fiestą czy Volkswagenem Polo wypada blado, Corsa D ma swoje unikalne cechy.
Osłabione osiągi i wrażenia z jazdy
Jednym z najważniejszych aspektów, które budzą wątpliwości, są silniki. Na przykład, podstawowy silnik 1.3CDTi generuje zaledwie 74 KM, co sprawia, że osiągi są dalekie od zadowalających. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa 13,6 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi zaledwie 170 km/h. Dlatego Corsa D wydaje się zdecydowanie zbyt wolna, a czasem może nawet przypominać… pralkę.
Pojazd ten nie imponuje również komfortem prowadzenia. Steering jest zbyt lekki, co prowadzi do braku poczucia kontaktu z drogą i trudności w precyzyjnym manewrowaniu. Dodatkowo, hamulce nie dostarczają odpowiedniego czucia, a manualna skrzynia biegów praktycznie nie oferuje płynności zmiany biegów.
Charakter i urok Corsa D
Mimo tych wszystkich ograniczeń, Corsa D ma swoje niedoskonalości, które mogą być jednocześnie jej urokami. W końcu to model skromny, pozbawiony pretensji. Warto zauważyć, że nie przyciąga zbytniej uwagi – co dla niektórych może być zaletą. Możliwość jazdy na granicy możliwości Corsa D staje się w pewnym sensie satysfakcjonującym przeżyciem. To jak jazda samochodem sportowym, ale w nieco wolniejszym tempie.
Zalety codziennego użytkowania
Jednym z kluczowych atutów Corsy D jest jej waga. Waży zaledwie 1160 kg, co czyni ją lżejszą niż wiele współczesnych supermini, a nawet Porsche 911 GT3 RS. To wyróżnia ten model na tle rosnącej wagi samochodów.
Nie można także zapominać o efektywności. Przy odpowiednim użytkowaniu, Corsa D może osiągnąć rezultaty sięgające 60 mpg, co w połączeniu z niskimi kosztami eksploatacji sprawia, że jest to model bardzo praktyczny. Podatek drogowy wynosi jedynie 20 funtów, co czyni go korzystnym zarówno w utrzymaniu, jak i w ubezpieczeniu.
Podsumowanie
Nie można zaprzeczyć, że Vauxhall Corsa D nie jest idealnym samochodem i w wielu aspektach ustępuje konkurencji. Jednak jej skromność i przyjazny charakter sprawiają, że można się do niej przywiązać. Corsa D to nie tylko „drugi garnitur”, ale także przykład, że nie zawsze potrzebujemy samochodu, który zaimponuje innym. Czasami to właśnie codzienność i praktyczność są najważniejsze.
Źródło: https://www.topgear.com/car-news/opinion/making-a-case-vauxhall-corsa-d-wait-what-now