Xiaomi SU7 zdobywa coraz większą popularność w branży motoryzacyjnej, a jego sukces na rynku chińskim jest niepodważalny. W ciągu zaledwie kilku miesięcy od wprowadzenia do sprzedaży, model ten zdołał sprzedać się w niemal 140 tys. egzemplarzach. Oferując wyjątkowy stosunek jakości do ceny, zwłaszcza jak na elektryczny sedan segmentu E, SU7 przyciąga uwagę rodzinnych użytkowników szukających przestronności i wygody.
Nowoczesny design SU7 skrywa w sobie bagażnik o imponującej pojemności 517 litrów oraz dodatkowe 105 litrów w przednim kufrze. Taki układ przestrzenny z pewnością sprawdzi się w codziennym użytkowaniu, dbając o komfort podróżujących. Jednak to nie tylko przestronność czyni SU7 interesującym pojazdem. Samochód ten dostępny jest w różnych wariantach, z bazową wersją oferującą już 299 koni mechanicznych oraz moment obrotowy na poziomie 400 Nm. Przyspieszenie do 100 km/h w zaledwie 5,28 sekundy udowadnia, iż mamy do czynienia z dynamicznym autem, które z łatwością zaspokoi oczekiwania kierowców ceniących sobie moc.
Moc i osiągi – zaskakująca warianty
W ofercie Xiaomi SU7 znaleźć można także bardziej zaawansowane wersje, takie jak Max, która generuje oszałamiające 673 konie mechaniczne oraz 838 Nm momentu obrotowego. Przyspieszenie do 100 km/h w czasie 2,8 sekundy to wynik, który zadowoli nawet najbardziej wymagających miłośników motoryzacji. Warto zaznaczyć, że dostępny jest również model Ultra, który osiąga moc nawet 1548 koni mechanicznych i przyspiesza do 100 km/h w rekordowe 1,97 sekundy. Tak ogromne osiągi w połączeniu z możliwością przewożenia całej rodziny mogą z pewnością podnieść adrenalinę wielu kierowców.
Bezpieczeństwo i kontrowersje
Jednak sukces Xiaomi SU7 nie jest wolny od kontrowersji. Z doniesień wynika, że kierowcy tego modelu borykają się z problemami, które mogą wpływać na ich bezpieczeństwo. Z relacji wynika, że codziennie pojawiają się doniesienia o wypadkach z udziałem SU7 w Chinach. Niestety, część z tych incydentów może być wynikiem dużej mocy silnika, która wydaje się nie być odpowiednio opanowywana przez niektórych użytkowników. Przyspieszenie i moment obrotowy, jakie oferuje SU7, mogą stanowić wyzwanie, zwłaszcza dla mniej doświadczonych kierowców.
Na listę problemów dołączają także kwestie związane z autopilotem, który nie zawsze potrafi odpowiednio reagować na zagrożenia na drodze, co może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji. Kolejnym powodem do niepokoju są hamulce, które wizualnie przypominają masywne zaciski, lecz kryją w sobie jedynie 2-tłoczkowe rozwiązania. Taki układ może nie wykazywać wystarczającej efektywności, co również wpływa na ogólne poczucie bezpieczeństwa kierowców.
Patrząc na zestaw problemów, które dotykają Xiaomi SU7, pozostaje mieć nadzieję, że przed jego debiutem na rynkach europejskich producenci zdążą je rozwiązać. Rozwinięcie technologii i zwiększenie bezpieczeństwa powinny być priorytetem dla chińskiego koncernu. Niemniej jednak, pewność siebie kierowców, która również może być czynnikiem ryzyka, będzie trudna do wyeliminowania.