Styczeń 2025 roku przyniósł pozytywne wieści dla rynku motoryzacyjnego w Polsce, z najwyższymi wynikami od pięciu lat. Wśród 44 tysięcy sprzedanych aut, tylko niewielka część, bo 1100 pojazdów, miała napęd elektryczny. Spośród wszystkich dostępnych modeli, to SUV-y cieszą się największą popularnością wśród polskich kierowców, co potwierdzają analizy rynkowe.
W tym kontekście warto przyjrzeć się dwóm interesującym modelom: Cuprze Born oraz Peugeot E-308. Oba samochody reprezentują dynamicznie rozwijający się segment elektryków, jednak różnią się charakterystyką oraz osobowością. Cupra Born, debiutująca w 2021 roku, to projekt, który ma na celu przyciągnięcie młodszej klienteli, preferującej wyraziste fasony i nowoczesne technologie.
Cuprę Born – hiszpańska alternatywa
Cuprę Born można określić jako przełomowy model marki. Choć technicznie bazuje na Volkswagenie ID.3, wyróżnia się interesującym designem i innowacyjnymi rozwiązaniami. Zbudowana na platformie MEB, auto ma długość 432 cm i rozstaw osi na poziomie 276,5 cm, co pozwala na komfortowe poruszanie się zarówno w mieście, jak i na dłuższych trasach. Ciekawe dodatki, takie jak 20-calowe felgi aluminiowe, tylko podkreślają jego sportowy charakter. Born zdobywa uznanie dzięki standardowemu oświetleniu LED oraz funkcjonalnej kabinie, która pomieści czterech pasażerów w wygodnych warunkach.
Wnętrze ujęło minimalistycznym podejściem – panele dotykowe zamieniają tradycyjne przyciski, co może wymagać pewnego przystosowania. Nowoczesny 12,9-calowy ekran multimedialny z dostępem do internetu i kompatybilnością z Android Auto oraz Apple CarPlay pozwala na łatwe sterowanie funkcjami pojazdu. Warto również wspomnieć o licznych trybach jazdy, które nadają charakteru każdej przejażdżce. Choć pojazd może sprawić pewne trudności w obsłudze przy niższym oświetleniu, to w najnowszej wersji modelu wprowadzono rozwiązania, które poprawiają komfort użytkowania.
E-308 – stawiając na elegancję
Francuski Peugeot E-308 z kolei to model, który zachwyca nowoczesnym językiem stylizacji oraz funkcjonalnością. Najnowsza wersja E-308 charakteryzuje się nieco większymi wymiarami od swojego poprzednika, co przekłada się na komfortowe użytkowanie. Choć rozstaw osi wynosi 267,5 cm, to w kabinie nie odczujemy znaczących korzyści pod względem przestronności.
Wnętrze E-308 to połączenie nowoczesnych technologii z eleganckim wyglądem. Przed kierowcą znajduje się spłaszczona kierownica i zestaw wirtualnych wskaźników, które można personalizować. Centralny ekran także oferuje wysoką rozdzielczość, a bezprzewodowe połączenie z telefonem umożliwia łatwe korzystanie z aplikacji. E-308 to auto, które popycha do przodu francuską myśl techniczną, aczkolwiek nieco ustępuje pola Cuprze w kwestii sportowych wrażeń podczas jazdy.
Porównanie właściwości jezdnych
Gdy spojrzymy na osiągi obu pojazdów, Cupra Born wykazuje się większą dynamiką, osiągając setkę w 6,7 sekundy, co czyni ją jednym z szybszych elektryków na rynku. Z kolei E-308 z silnikiem elektrycznym o mocy 156 KM potrzebuje na to około 9,8 sekundy. Oba modele oferują stosunkowo podobne wartości, jeśli chodzi o podróże z prędkościami autostradowymi, ale wrażenia z jazdy różnią się – Cupra zapewnia większą frajdę z pokonywania zakrętów dzięki niższemu środkowi ciężkości.
Pod względem zużycia energii, oba modele wykazują różnice, z Cuprą Born osiągającą niższe zużycie podczas jazdy miejskiej. W warunkach zimowych zasięg obu pojazdów ucierpi, jednak Born z pewnością sprawuje się lepiej przy wyższych prędkościach autostradowych.
Ceny i dostępność
Trzeba jednak pamiętać, że elektryki klasy C nie są najtańszą opcją na rynku. Cupra Born zaczyna się od około 183 700 zł, a dodatkowe opcje oraz akumulatory mogą znacznie zwiększyć tę kwotę. Z drugiej strony, E-308 startuje od 181 150 zł, co czyni go konkurencyjnym na tle Hiszpana. W przypadku obu aut warto również rozważyć rządowe dofinansowanie, które może złagodzić koszty zakupu.
Podsumowując, zarówno Cuprę Born, jak i Peugeot E-308 można uznać za ciekawe propozycje na rynku elektryków. Wybór pomiędzy nimi zależy głównie od preferencji kierowcy – czy stawia na sportowego ducha, czy elegancję z nowoczesnymi technologiami. Oba modele przyczyniają się do rozwoju segmentu elektrycznego, jednak niestety wciąż nie zdobyły takiej popularności jak SUV-y w Polsce.