W listopadzie 2024 roku Unia Europejska wprowadziła nowe cła na chińskie samochody elektryczne, mające na celu ochronę lokalnego rynku przed zalewem tanich pojazdów. Cła te mogą sięgać aż 45,3 proc., co spowodowało, że chińscy producenci musieli szybko dostosować swoją ofertę do nowych warunków rynkowych oraz do zmieniającego się popytu na pojazdy elektryczne.
Reakcja chińskich producentów na nowe cła
W obliczu wprowadzenia nowych ceł, chińskie firmy motoryzacyjne, takie jak BYD i Chery, zaczęły intensyfikować swoją obecność na europejskim rynku, zwłaszcza w segmencie hybryd plug-in. W marcu 2025 roku sprzedały one odpowiednio 3269 i 757 tych pojazdów. Choć liczby te mogą nie robić wrażenia na pierwszy rzut oka, to w kontekście danych z lipca 2024 r., kiedy sprzedaż wyniosła praktycznie zero, stanowią one znaczący wzrost.
Przyszłość hybryd plug-in w Europie
Dalszy wzrost sprzedaży chińskich hybryd wydaje się bardzo prawdopodobny. BYD już zapowiedział, że wprowadzi do Niemiec dwa nowe modele PHEV, co jest odpowiedzią na rosnący popyt i zapotrzebowanie na takie pojazdy. Jednocześnie, dzięki korzystniejszym stawkom celnym dla hybryd plug-in, chińskie firmy mogą lepiej konkurować w Europie.
Wysokie cła na pojazdy elektryczne
Warto zaznaczyć, że chińskie przedsiębiorstwa są obciążone bardzo wysokimi cełami na pojazdy elektryczne; przykładowo, BYD musi doliczyć do ceny modelu elektrycznego Atto 3 aż 10 275 euro z tytułu ceł. Natomiast w przypadku hybryd plug-in, takich jak model Seal U PHEV, ta opłata wynosi jedynie 3999 euro, co czyni je bardziej przystępnymi cenowo dla europejskich konsumentów.
Wzrost sprzedaży w segmencie hybryd
Dynamika sprzedaży hybryd plug-in wyraźnie pokazuje tendencję wzrostową. Od marca 2024 r. do obecnego momentu, BYD sprzedał łącznie 4633 samochody, co oznacza ponad dwukrotny wzrost w stosunku do wcześniejszych miesięcy. Chery natomiast, również notując korzystne wyniki, sprzedał 310 modeli BEV oraz 757 PHEV. Ciężko zatem przeoczyć, że chińscy producenci potrafią skutecznie reagować na zmieniające się warunki rynkowe, co zapewne przyniesie dalsze wzrosty oraz dynamiczne zmiany w sektorze motoryzacyjnym w Europie.