Ceny paliw w Polsce: co nas czeka w nadchodzących dniach?
Ostatni tydzień był dość dynamiczny dla rynku paliw w Polsce. Jak wskazują analizy ekspertów z firmy Reflex, ceny obu najpopularniejszych rodzajów paliwa – benzyny oraz oleju napędowego – uległy niewielkim, ale zauważalnym korektom. Średnia cena benzyny bezołowiowej 95 wyniosła około 6,16 zł/l, natomiast litr oleju napędowego kosztował 6,31 zł/l. Dla kierowców gazu LPG był to wydatek rzędu 3,21 zł/l.
Warto zauważyć, że pomimo obniżek w cenach detalicznych, które obserwujemy od 20 stycznia, rynek hurtowy pozostaje w stanie zmienności. Po wzrostach cen w pierwszej części ubiegłego tygodnia, sytuacja uległa zmianie w kierunku korekty w dół, co wpłynęło na ceny na stacjach benzynowych. Ekspert Reflex podkreśla, że stabilizacja cen w najbliższych dniach może być możliwa, aczkolwiek kontynuacja spadków będzie wymagała dalszego zmniejszenia cen na rynku hurtowym, co obecnie nie jest widoczne.
Prognozy na kolejne dni
Patrząc w przyszłość, analitycy przewidują dalsze zmiany na globalnym rynku ropnym. Mimo czwartkowych obniżek cen, które były wynikiem rozmów pomiędzy Trumpem a Putinem na temat konfliktu w Ukrainie, cena ropy utrzymała się na poziomie około 75 USD za baryłkę. W nadchodzących miesiącach jednak, zgodnie z opinią ekspertów, można spodziewać się spadków cen surowca. Prowadzone są plany zwiększenia produkcji, co w połączeniu z wolniejszym wzrostem konsumpcji może prowadzić do powiększenia światowych zapasów ropy.
Zgodnie z przewidywaniami, średnia cena ropy naftowej Brent może obniżyć się z poziomu 74 USD/bbl w bieżącym roku do 66 USD/bbl w przyszłym. Warto również zwrócić uwagę na prognozy Międzynarodowej Agencji Energii, która wskazuje na wzrost popytu na ropę o 50 tys. baryłek dziennie, co podniesie roczny poziom konsumpcji do 104 mln bbl/d.
Nieco bardziej optymistyczne szacunki przedstawiają eksperci OPEC, którzy przewidują, że popyt może wzrosnąć do około 1,4 mln baryłek dziennie. Znaczącym czynnikiem wpływającym na ten wzrost będzie rosnąca konsumpcja ropy w Indiach, gdzie według amerykańskiej EIA w 2024 roku tempo wzrostu konsumpcji paliw płynnych będzie wyższe niż w Chinach.
Podsumowując, sytuacja na rynku paliw w Polsce i na świecie ulega dynamice, a najbliższe dni mogą przynieść zarówno stabilizację, jak i dalsze zmiany, na które warto zwracać uwagę jako konsumenci.