Ceny paliw w Polsce w ostatnich dniach wzrosły, jednak eksperci przewidują ich stabilizację w najbliższym czasie.
W ostatnich dniach na stacjach benzynowych zauważalne były niewielkie podwyżki cen paliw, które dotknęły wszystkich ich rodzajów. Mimo tego, analitycy uspokajają, że kierowcy mogą liczyć na stabilizację cen, co oznacza, że ewentualne różnice będą znikome. Obecnie ceny podstawowych paliw oscylują wokół sześciu złotych za litr.
Średnie ceny paliw wykazały wzrost o kilka groszy, co pośrednio wpływa na perspektywę finansową kierowców. Na stacjach cena benzyny Pb95 osiąga obecnie średnio 6,04 zł za litr, podczas gdy olej napędowy kosztuje już 6,11 zł za litr. W przypadku LPG, cena wynosi 3,18 zł. Kluczowe pytanie brzmi: z jakimi cenami wjedziemy w nowy rok?
Eksperci z serwisu e-petrol.pl zapewniają, że przyszłość portfeli kierowców nie jest zagrożona. Mimo ostatnich niewielkich podwyżek, przewidują oni stabilizację cen paliw oraz niewielkie różnice w stosunku do obecnych stawek. Początek 2025 roku ma być względnie spokojny.
Na zmianę cen mogą jednak wpłynąć istotne wydarzenia na rynkach międzynarodowych, w tym powrót Donalda Trumpa na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych oraz obniżony popyt na paliwa w Chinach. Dodatkowo, niepewność związana z wojnami na Ukrainie i na Bliskim Wschodzie także może wpływać na długoterminowe prognozy cen.
Obecnie, jeśli przewodnim słowem jest „stabilizacja”, nie powinno być mowy o dużych zmianach w cenach paliw. Prognozy na okres od 30 grudnia 2024 r. do 5 stycznia 2025 r. nie przewidują nagłych skoków.
Warto również zwrócić uwagę na oferty, jakie przygotowały różne sieci stacji paliw na zbliżające się święta i Nowy Rok. Możliwe, że niektóre z nich zaproponują korzystne promocje, dzięki którym zatankowanie paliwa będzie jeszcze tańsze. Takie okazje mogą okazać się bardzo pomocne dla kierowców w nadchodzących dniach.
