Albon i Sainz sprzeciwiają się zaostrzeniu przepisów FIA dotyczących przeklinania

Kontrowersje wokół surowych kar dla kierowców Formuły 1 za wulgaryzmy

W ostatnich dniach w świecie Formuły 1 powstały kontrowersje związane z planami Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA) dotyczącymi zaostrzenia zasad dotyczących języka używanego przez kierowców. Alex Albon, kierowca zespołu Williams, oraz jego kolega z zespołu, Carlos Sainz, wypowiedzieli się na temat proponowanych kar, które mogą sięgać nawet 120 tysięcy euro, a także obejmować zakazy startów i utratę punktów w mistrzostwach.

Surowe kary za wulgaryzmy

FIA ogłosiła, że kierowcy mogą otrzymywać kary za język, który określany jest jako obraźliwy, wulgarny lub niegrzeczny. Mimo że szczegóły przepisów są niejasne, już teraz wzbudziły dużą kontrowersję. Albon, który rozpoczyna swój czwarty sezon z zespołem, wyraził swoje zaniepokojenie, mówiąc: „Nie chcemy tego przesadnego kontrolowania naszych opinii. Uważam, że w żadnym sporcie nie powinno być takich regulacji.”

Głos kierowców

Carlos Sainz również wyraził swoje obawy, podkreślając, że choć kierowcy powinni starać się zachować dobre maniery w mediach, to jednak presja panująca w samochodzie wyścigowym może prowadzić do emocjonalnych reakcji, które naturalnie się wyrażają. „Mówię tutaj o prawdziwych emocjach i presji, które odczuwamy podczas wyścigu. Wydaje mi się, że nie powinno się tego zbytnio kontrolować, ponieważ w przeciwnym razie widzowie stracą możliwość zobaczenia prawdziwego obrazu tego, przez co przechodzimy w samochodzie,” dodał Sainz.

Konsekwencje dla innych dyscyplin

Przykład z innych sportów również stawia te przepisy w innym świetle. Podczas gdy kierowcy Formuły 1 obawiają się surowych kar za wulgaryzmy, w innych dyscyplinach, takich jak piłka nożna, podobne sytuacje są na porządku dziennym, a mikrofony rejestrują różne emocje graczy na boisku. Przykład Adriena Fourmaux, który otrzymał karę finansową za użycie wulgarnego słowa w wywiadzie po Rajdzie Szwecji, pokazuje, że problem ten dotyczy też innych dyscyplin.

Reakcja na regulacje

Ostatnie wydarzenia w Formule 1 rodzą pytania o granice wolności wypowiedzi w sporcie. Czy FIA zdoła wprowadzić regulacje, które będą zarówno skuteczne, jak i akceptowalne dla kierowców? Reakcje były mieszane, a wielu uczestników dyskusji wskazuje na potrzebę znalezienia równowagi między chęcią ochrony wizerunku sportu a umożliwieniem zawodnikom wyrażania swoich uczuć w emocjonujących momentach.

Przyszłość regulacji językowych w Formule 1 pozostaje więc kwestią otwartą, a kierowcy zdają się liczyć na zdrowy rozsądek zarówno ze strony FIA, jak i mediów, które dostrzegają ich zmagania w trakcie wyścigów.

Źródło: https://www.topgear.com/car-news/formula-one/albon-and-sainz-push-back-against-fias-swearing-clamp-down

Inne popularne: